54 litry - po restarcie

[papa_smerf]

Witam,
po kilkuletniej a właściwie kilkunastoletniej przerwie postanowiłem ponownie spróbować swoich sił w akwarystyce. Nie było łatwo bo był nacisk ze strony córki i trochę żony żeby szybko i szybko założyłem a właściwie założyliśmy akwarium 54 litry. Niestety nie wytrzymało próby czasu i z kilkunastu rybek zostało ich niewiele - 2 skalary, kiryski itp. Od pewnego czasu coś się z nim działo niedobrego i zakończyło się restartem /nowy żwirek i rośliny/, tamte nie wytrzymały a żwirek był pomieszany z jakimś piaskiem i odżywką.
Chętnie posłucham komentarzy i rad, co zrobić z moim zbiornikiem żeby utrzymać podobną jakość wody, jakieś propozycje co do obsady, filtrów, roślin. Na razie wszystko jeżeli chodzi o wyposażenie jest standardowe, wcześniej był jeszcze kubełek Minikani 120 ale uległ drobnej awarii. Pozdrawiam i czekam na opinie. Złe również przyjmę.

http://images64.fotosik.pl/719/4454238cacf15112mc.jpg

http://images65.fotosik.pl/718/e59e88c0b956f707mc.jpg

http://images63.fotosik.pl/717/9cd378537972eb29mc.jpg

[ADAMMIKO]

trudno cokolwiek powiedzieć bo zdjęcia malutkie i prawie brak informacji co do parametrów wody i wyposażenia

jedyna uwaga na teraz - sprzedać skalary, nawet jak są małe to nie nadają się do tego litrażu!

[papa_smerf]

Przepraszam już podaję co i jak.
Parametry w 2 dobie po restarcie:
Cl2 - "0"
PH - 7,6
KH - 6
GH - 14
NO2 - "0"
NO3 - 10
wykonane papierkami JBL EasyTest 6w1. Z kolejnymi badaniami wstrzymam się aż minie 7 doba. A co do wyposażenia to to co daje f-ma DIVERSA w zestawie z akwarium 60 litrowym, czyli świetlówka - 15W bardzo jasna, filtr Claro 600 i grzałka 50W.

A co do skalarów to wiem ale są ze mną praktycznie od początku i szkoda mi ich oddawać - mieszkają już u mnie prawie 12 miesięcy.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/445 ... 15112.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e59 ... 6f707.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/578 ... 0b7dc.html

[ADAMMIKO]

teoretycznie parametry wody ok, choć trochę za twarda i za mało kwaśna jak na skalary i kiryski, to ryby raczej kwaśniejszych wód
nie piszesz czym był spowodowany restart i jaki masz obecnie kłopot?
na pewno warto zastanowić się nad dopasowaniem obsady do panujących warunków (vide skalary), na pewno też warto zainwestować w kubełek, choćby ten mini kani
warto jeśli miałaby pozostać obecna obsada to trzeba zmienić parametry wody no i też najlepiej zmienić podłoże na piasek (zwłaszcza dla kirysków)
na roślinach i nawozach się nie znam to nie pomogę
a czym karmisz ryby? jak często i ile % robisz podmiany wody? jak długo świecisz lampą?

[papa_smerf]

Dzisiaj znowu sprawdziłem wodę ale wczoraj za namową właściciela sklepu akwarystycznego dodałem do wody Bactoactive w ilości ok. 3 ml, Floreny f-my Sera w ilości ok. 5 ml i żeby lekko przyciemnić wodę Biotorfinu w ilości ok. 5 ml. Wyniki z dzisiaj to:

CL2 - 0,8
PH - 7,6
KH - 10
GH - 7
NO2 - 0
NO3 - 10.

Problemu chyba jeszcze nie mam i raczej nie chciałbym mieć. A co ponownego restartu to spowodowany był niemożnością uspokojenia parametrów jakie powstały w zbiorniku, wszystko co możliwe rozjechało się i ryby zaczęły padać, nawet jedna dziennie.

Woda na razie nie była podmieniana i chyba będę ją podmieniał co tydzień o jakieś 15 do 20 procent. Światło włączone jest jakieś 10 do 12 godzin - włącznik czasowy. Zastanawiam się czy aby nie zmienić standardowej jarzeniówki na jakąś o lekkim zabarwieniu zdrowszym dla ryb i roślin.

Co do filtra to był zewnętrzny MiniKani 120 ale pękło zabezpieczenie przed przeciekaniem i został odstawiony a tak przy okazji mnie on jakoś nie przekonuje. Zastanawiam się nad zakupem systemu MidiKani z dowolną konfiguracją i możliwością wpływu na stosowane składniki filtrujące.

[ADAMMIKO]

jak chcesz zakwasić i zabawrić trochę wodę domowymi sposobami to polecam armatkę torfową (w necie znajdziesz opisy co i jak), wodę do niej lać najlepiej albo przez filtr RO ahoć na tak mały litraż wystarczy filtr Dafi do kuchni

[papa_smerf]

Pomyłka to nie miał być Midikani tylko Multikani. Niestety, po restarcie padły dwie rybki bez żadnych wcześniejszych objawów. kurcze zaczynam się martwić .

[ADAMMIKO]

może masz jakieś pasożyty, bakterie co zostały w akwarium po restarcie?
nie wiem, tutaj moje kompetencje się kończą, nie miałem nigdy takiego przypadku

[papa_smerf]

No ja też liczyłem, że będzie już lepiej ... może wszystko jakoś się ustabilizuje :). A co myślisz i filtrze Multikani i zmianie oświetlenia ?

Dzisiaj kolejny test wody z wynikami:
CL2 - 0,8
PH - 7,6
KH - 10
GH - >14
NO2 - między 2 a 5
NO3 - 50

Padła kolejna rybka :(. Nie wiem co się dzieje !!!! Woda jest czysta, przejrzysta. Łącznie w zbiorniku jest 10 sztuk rybek z czego największe to 2 skalary /nie oddaję bo obawiam się, że komuś mogę zaszkodzić/, glonojad a reszta to kiryski i neonki. Uważam, że przeludnienia nie ma. Filtr standardowy, kupiony w zestawie do tego akwarium.

Może ktoś ma jakiś pomysł co z tym zrobić ???

Dzisiaj będzie też podmiana wody - myślę, że między 20 a 30 procent.

[ADAMMIKO]

a czym mierzysz parametry wody?

[papa_smerf]

Paski EasyTest 6 w 1 firmy JBL

[andrzej_vader]

Czyli... mam rozumieć, że zrobiłeś restart całkowity starego akwarium? I od razu "postawiłeś" nowe w tym samym szkle i wpuściłeś ryby? Bo jeśli tak to padanie ryb jest znacznie łatwiejsze do wytłumaczenia.

[papa_smerf]

Niestety praktycznie tak a konkretnie do starego żwirku dodałem trochę nowego oczywiście przepłukanego i wygotowanego. Woda w bardzo dużej części niestety nowa z dodatkami aby można było szybko wpuścić ryby - byłem zmuszony bo nie miałem gdzie ich trzymać dłużej niż kilkanaście godzin. Filtr pozostał stary przepłukany w starej wodzie. Na początku wszystko wyglądało ok ale jak widać nie. Słucham co mam zrobić i jak ? Jak już wspomniałem chcę dołożyć filtr zewnętrzny Multikani.

[andrzej_vader]

Rozumiem sytuację. Więc nie ma się co oszukiwać. Co ma paść to padnie. Najwidoczniej jakiś błąd popełniałeś wcześniej (w starym akwa) skoro ryby były osłabione i padały. Takim osłabionym rybom zafundowałeś praktycznie całkowita zmianę warunków (brak stabilizacji). Więc padają. Wlałeś bakterie. Ok. Nie staraj się robić jakichś gwałtownych ruchów i zmian. Bo to pogorszy sprawę. Na spokojnie obsadź to akwarium większa ilością roślin. Nie mówię o robieniu holendra, tylko o szybko rosnących badylkach, które wspomogą stabilizacje tego zbiornika. Rób podmiany wody co tydzień. Nie przekarmiaj ryb. Filtrację możesz zwiększyć choć zapewne na obecna chwilę, polepszy to tylko klarowność wody. Pamiętaj, ze w akwarystyce, pospiech rodzi tylko stresy i nic dobrego nigdy z tego nie wyszło. Ja bym już tam żadnej chemii nie lał (może koledzy powiedzą co innego) i poczekał (po posadzeniu roślin) na stabilizację akwarium. Wtedy myślałbym o zmianach w oświetleniu i innych rzeczach.

[papa_smerf]

Jestem nawet tego pewien :(. już teraz nic nie robię tylko dodam trochę roślin i nic więcej. Podmiany co tydzień i chyba jakieś max 30 wystarczy. Czyli z dodatkowym filtrem się wstrzymać rozumiem. Zastanawiałem się czy może razem z dodatkowym filtrem dołożyć też lampę UV ale chyba dobrze, że mi przeszło ;). A jako specjalista od roślin, może jakieś mi polecisz ?