CO2 a ryby

amamba
Posty: 50
Rejestracja: 2010-10-06, 20:25
Lokalizacja: łódź

CO2 a ryby

Post autor: amamba »

Witajcie.
Myślę o wprowadzeniu CO2 do akwarium. Wiem że rośliny dostaję olbrzymiego speeda, jeżeli chodzi o ich wzrost a co za tym idzie, niektórzy przycinki robią co 2 tygodnie. No i tu moje pytanie, czy jak tak bawicie się w przycinanie nożycami to nie stresują się wam ryby i czy to jakoś dodatkowo negatywnie na nie nie wpływa. Kiedyś przeczytałem w "mądrej księdze" że im mniej kontaktu z ludzką ręką - tym lepiej
Pozdrawiam

maksior
Posty: 156
Rejestracja: 2009-12-04, 17:18
Lokalizacja: BEDOŃ

Post autor: maksior »

Nie wiem ale dzisiaj z nimi porozmawiam . :mrgreen:
Arek

Vendredi
Moderator
Posty: 970
Rejestracja: 2009-05-01, 11:48
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vendredi »

U mnie ryby po jakims czasie sie oswajają z obecnością reki w akwarium, krewetki nawet to bardzo lubią bo zawsze obsiadają rękę i skubią, jeżeli nie bedziesz ganiał straszył i prubował łapać rybek to nie powinno być zadnych negatywnych skutków.

amamba
Posty: 50
Rejestracja: 2010-10-06, 20:25
Lokalizacja: łódź

Post autor: amamba »

Dzięki. Ja wiem że ten post wydaje się śmieszny, ale proszę o wyrozumiałość ;-) , jestem początkujący - tak naprawdę to dopiero zaczynam, a naczytałem się wcześniej różnych książek, w których piszą, że aby ryby były zdrowe i dobrze rosły, to trzeba jak najmniej je narażać na stres - co za tym idzie jak najmniej je płoszyć itp.
No i po przeczytaniu takich ksiądz człowiek głupieje :mrgreen:
Pozdrawiam

Jacek1968
Posty: 6
Rejestracja: 2010-09-29, 22:46
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Jacek1968 »

Jeśli ręce są umyte i dobrze wypłukane z mydła to nie powinny szkodzić.

Vendredi
Moderator
Posty: 970
Rejestracja: 2009-05-01, 11:48
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Vendredi »

Oczywiście stres należy ograniczyć do minium, ale jak raz w tygodniu spłoszysz ryby to nic im nie bedzie, w naturze całe dnie spędzją w stresie np. , że cos większego je zje. Jak sie czasem zestresują to nic im nie bedzie.

Awatar użytkownika
hasky
Posty: 149
Rejestracja: 2010-11-28, 22:29
Lokalizacja: Leicester/Lutomiersk

Post autor: hasky »

reka - reka, nadal jednak nikt nie wypowiedzial sie na temat wplywu CO2 na rybki w akwarium. A taki byl temat. Fajnie by bylo gdyby ktos o tym napisal na podstawie wlasnych doswiadczen. W intrnecie mozna znalezc bardzo nieregularne informacje. Jak blizej producentow - zachwalaja i wlywu nie ma. Inni znowu neguja piszac ze w ten sposob podtruwa sie ryby... Ma ktos z tym doswiadczenie???

P.S. Przepraszam za brak ogonkow... Efekt angielskiego win w firmowym komputerze :(
Jestem sobie luźny Janek, kiedyś miałem parkę brzanek ;)

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Post autor: jabol »

hasky pisze:reka - reka, nadal jednak nikt nie wypowiedzial sie na temat wplywu CO2
trzeba zachowac umiar. zaczynasz od podawania powiedzmy 1 babla na sekunde (przy baniaku ok 100 litrow i oswietleniu 0,7/0,9 W/l) obserwujesz akwa i ryby.

jesli masz elektrozawor - wylaczasz na noc (choc ja np podawalem cala dobe i bylo git). to czy w nocy jest dobra cyrkulacja w akwa zobaczysz po rybach. jesli beda wisiec pod powierzchnia wody - moze oznaczac ze zaczyna sie przyducha

Awatar użytkownika
cina
Posty: 1300
Rejestracja: 2008-05-19, 13:57
Lokalizacja: Kanzas

Post autor: cina »

Ja podawałem CO2 24h (1-2 b/sek) w akwa 144l. Żadnego negatywnego wpływu na ryby nie zauważyłem

Awatar użytkownika
hasky
Posty: 149
Rejestracja: 2010-11-28, 22:29
Lokalizacja: Leicester/Lutomiersk

Post autor: hasky »

I o to mi chodzilo :) Dziekuje chlopaki. Teraz przynajmniej wiem jak zaczac :)
Jestem sobie luźny Janek, kiedyś miałem parkę brzanek ;)

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Post autor: jabol »

hasky pisze:I o to mi chodzilo :) Dziekuje chlopaki. Teraz przynajmniej wiem jak zaczac :)

jesli jednak strachliwy z ciebie Chlop to mozesz (przy podawaniu 24h) dolozyc napowietrzacz, ktory bedzie sie wlaczal (na osobnym zegarze, chyba ze umiesz bawic sie w przlaczniki roznicowe) wtedy kiedy wylaczac sie bedzie swiatlo (rosliny zatrzymuja wtedy fotosynetze i nie produkuja tlenu)

Awatar użytkownika
hasky
Posty: 149
Rejestracja: 2010-11-28, 22:29
Lokalizacja: Leicester/Lutomiersk

Post autor: hasky »

poki co wykonam najprosciej jak sie da. Wciaz jestem w trakcie szukania materialu pod baniak 560l. Wtedy bede myslal o czyms wiecej jak tylko bimbrownik ;)
Jestem sobie luźny Janek, kiedyś miałem parkę brzanek ;)

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Post autor: jabol »

hasky pisze:Wtedy bede myslal o czyms wiecej jak tylko bimbrownik ;)
zasada jest taka: bez wzgledu na czym zaczniesz..i tak skonczysz na butli :)

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Post autor: jabol »

hasky pisze:Wtedy bede myslal o czyms wiecej jak tylko bimbrownik ;)
zasada jest taka: bez wzgledu na czym zaczniesz..i tak skonczysz na butli :)

Awatar użytkownika
hasky
Posty: 149
Rejestracja: 2010-11-28, 22:29
Lokalizacja: Leicester/Lutomiersk

Post autor: hasky »

Od butli mialo sie zaczac. Zastanawiam sie tylko czy techniczne CO2 to to samo ktore uzywane jest w akwarystyce, czy moze to drugie jest w jakis sposob uszlachetniane tudziez dodatkowo oczyszczane.
Jestem sobie luźny Janek, kiedyś miałem parkę brzanek ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny, Nawożenie i Pielęgnacja, CO2, Podłoża”