100 l a muszlowce
Wydaje mi sie że łupek byłby lepszy, łatwiej ułożyć kamień na kamieniu. Zapytaj kiedy będzie łupek jak tam będiesz.
Moja była Tanganika -
-
piotr_lodz
No więc tak, łupek niema dolomit jest drobny takie kamyczki około 2-5 cm ,wiec wziołem 2kg za całe 2 zł i sobie umyśliłem że gdzies zboku w akwie zrobię małą wysepkę z dolomitu, tzn trafił mi sie jeden taki duży kamień to położe go gdzieś na wierzchu.Żebym miał aparat nawierzchu tobym zrobił fotke ale aparat jest gdzieś w jakimś pudle tyle ze niewiem gdzie.W chwili obecnej jako ze sie przeprowadzam to mam bardzo ograniczone pole manewru.Oczekuję teraz na meble a narazie żyję na pudłach.Tak samo pisze z laptopa co jest dla mnie masakrą:).Co do piaskowca i wapienia niewiem bo już mnie niebyło w domu jak to napisaliście.Cina z muszlami jest problem gościu narazie ich niewystawił powtórnie ja zakupiłem te wiekrze do tego kraba pustelnika narazie i czekam az te mniejsze ten gosciu co podałeś znów wystawi je na aukcje
A pisałeś do niego maila? Może ma jeszcze i nie ma problemu, może na życzenie wystawi aukcje lub dogadacie sie po za allegro.
Moja była Tanganika -
Nurzaniec czy anubias o takich roślinkach myślę, pewnie trochę zmarnieją, ale później powinny dać rade i odbiją.
Moja była Tanganika -
Powiem Ci tak, teoretycznie włożyć możesz wszystko.
A poważnie. Zbrojniki (te twoje glonojady) nie nadają się do muszlowców (pomijam inny biotop). Muszlowce większość czasu spędzają przy dnie, przy swoich muszlach. Zbrojniki tylko będę je denerwować, i możliwe że mulaki będą w muszlach siedzieć. A po za tym to twarda woda z tangi nie sprzyja zbrojnikom, a uwagi na choroby skóry. Zbrojniki potrzebuja drewna do życia (a raczej celulozy tam zawartej, a wandze nie ma przecież korzeni).
Lepiej oddaj/sprzedaj te zbrojniki i kokosy również. Tak będzie lepiej dla wszystkich, szczególnie dla rybek.
A poważnie. Zbrojniki (te twoje glonojady) nie nadają się do muszlowców (pomijam inny biotop). Muszlowce większość czasu spędzają przy dnie, przy swoich muszlach. Zbrojniki tylko będę je denerwować, i możliwe że mulaki będą w muszlach siedzieć. A po za tym to twarda woda z tangi nie sprzyja zbrojnikom, a uwagi na choroby skóry. Zbrojniki potrzebuja drewna do życia (a raczej celulozy tam zawartej, a wandze nie ma przecież korzeni).
Lepiej oddaj/sprzedaj te zbrojniki i kokosy również. Tak będzie lepiej dla wszystkich, szczególnie dla rybek.
Moja była Tanganika -
Podaj wymiary dna akwarium. Ale sądzę że układ 2+3/4. Mówię o dorosłych rybach, tak przynajmniej polecają. Możesz wziąć więcej młodych i poczekać az sie podrosną i się sytuacja wyklaruje. Wtedy oddasz nadmiar. Jak tak mam u siebie z multikami.
Moja była Tanganika -
To 5cm węższe niż moje. Ja bym sugerował kupić ~10 młodych sztuk i poczekać aż podrosną i się w jakieś pary dobiorą. Zobaczysz jaki będziesz miał układ samców i samic. Zobaczysz co uda Ci się kupić.
Moja była Tanganika -
Cina pisałem do gościa prawdopodobnie w przyszłym tygodniu wystawi muszle wiec czekam.I pytanko w swojej pokrywie mam zwykłe świetlówki 18 w producent pila 1000lm.
Przypuszczam że niezbyt nadają się do muszlowców.Podpowiedzcie jakie zakupić i ilo watowe zbiornik 112 li w przystępnej cenie.
Przypuszczam że niezbyt nadają się do muszlowców.Podpowiedzcie jakie zakupić i ilo watowe zbiornik 112 li w przystępnej cenie.
Ostatnio zmieniony 2009-01-07, 20:10 przez zimnyx, łącznie zmieniany 2 razy.
W zasadzie to wystarczy jedna świetlówka. Ja mam u siebie OSRAM965 (białe światło daje) i do tego świetlówkę która daje niebieskie światło, tak jakoś mi się podoba. Ale z jedną 965 też ładnie wygląda.
Moje obie świetlówki są przesłonięte folią aluminiową żeby nie świeciły zbyt intensywnie, ryby były bardziej płochliwe.
Natomiast gość od którego kupiłem, miał zainstalowaną świetlówkę morską, która sama w sobie dawała niebieską poświatę, nie pamiętam jak się nazywała.
Moje obie świetlówki są przesłonięte folią aluminiową żeby nie świeciły zbyt intensywnie, ryby były bardziej płochliwe.
Natomiast gość od którego kupiłem, miał zainstalowaną świetlówkę morską, która sama w sobie dawała niebieską poświatę, nie pamiętam jak się nazywała.
Moja była Tanganika -
