Giełda na starcie
-
- Posty: 362
- Rejestracja: 2010-07-25, 17:25
- Lokalizacja: łódzkie
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 2010-10-27, 21:02
- Lokalizacja: Kutno
- michalpolak5
- Posty: 107
- Rejestracja: 2010-03-10, 20:19
- Lokalizacja: Łódź
Troche smiesza mnie takie komentarze z ktorych jasno wynika,ze "nie kupuj,bo padaja".
Ja jestem przekonany,ze za padniecie ryb odpowiedzialni w wiekszosci sytuacji sa nabywcy.
Bo jeslu z rybami byloby cos nie tak,to tak samo padaly by osobie sprzedajacej,a przeciez w koncu przestaloby jej sie oplacac nabywac ryby,ktorych jak nie sprzeda przez X czasu,to mu padna.
Ryba mogla zachorowac u nowego wlasciciela,ktory nie potrafil odpowiednio zareagowac.
Ale co tam lepiej jest zrobic etykiete "sprzedawca oszust"
Druga sprawa,to ryby nie z importu,wiec odpornosci posiadaja,ktorych brak np.dzikusom.
Ja jestem przekonany,ze za padniecie ryb odpowiedzialni w wiekszosci sytuacji sa nabywcy.
Bo jeslu z rybami byloby cos nie tak,to tak samo padaly by osobie sprzedajacej,a przeciez w koncu przestaloby jej sie oplacac nabywac ryby,ktorych jak nie sprzeda przez X czasu,to mu padna.
Ryba mogla zachorowac u nowego wlasciciela,ktory nie potrafil odpowiednio zareagowac.
Ale co tam lepiej jest zrobic etykiete "sprzedawca oszust"
Druga sprawa,to ryby nie z importu,wiec odpornosci posiadaja,ktorych brak np.dzikusom.
Filmy
http://www.youtube.com/watch?v=z8VaijfV ... er&list=UL
Zdarza siĂÂŞ,ĂÂże piszĂÂŞ z telefonu,tam z polskimi znakami jest na bakier,wiĂÂŞc proszĂÂŞ o wyrozumiaĂÂłoĂÂśĂÂŚ.
http://www.youtube.com/watch?v=z8VaijfV ... er&list=UL
Zdarza siĂÂŞ,ĂÂże piszĂÂŞ z telefonu,tam z polskimi znakami jest na bakier,wiĂÂŞc proszĂÂŞ o wyrozumiaĂÂłoĂÂśĂÂŚ.
Masz rację Łukasz, niemniej jednak ryby z importu jak np. niektóre na Równej często wpisują sie w wyżej wspomniany schemat, szpikowane lekami i innymi "przetrwalnikami" trzymane te pare godzin w worku na giełdzie, nie sa często oznaką zdrowia. Nie każdy posiada również oddzielny zbiornik kwarantanny, znaczna część z nas po prostu wpuszcza ryby do ogólnego i heja no i potem sa jajca. Wszystko też zalezy jak sie trafi i jak szybko reagujemy jak zauwazymy objawy choroby ( najczęsciej chyba ospa, która jest stosunkowo łatwa do wyleczenia). Nie mozna jednak uogólniać i robić tym komus krzywdy.
Łukasz
Wiele osób3runer pisze:pytanie jeszcze ilu ludzi na STRACIE kupuje woreczek z rybkami i owe rybki zawozi na START opychając je ze swoją marżą??

W tym nie ma nic złego, bo nie każdy ma czas jechać w czwartek na giełdę hurtową o 12 w południe, wówczas większość ludzi jest w pracy.O ile są to rybki kupowane tam, trzymane w dobrych warunkach i sprzedawane na Starcie później, to ja osobiście nie widzę w tym nic złego.Gorzej jeśli rzeczywiście są trzymane w skandalicznych warunkach i w tym samym opakowaniu czwartkowym sprzedawane w niedzielę lub prosto z tamtego worka.
Ostatnio zmieniony 2012-06-08, 20:34 przez Zafira, łącznie zmieniany 1 raz.
"Podwodne Ogrody"
Z pasją ku wiedzy..
Strona w budowie
Z pasją ku wiedzy..
Strona w budowie
-
- Posty: 362
- Rejestracja: 2010-07-25, 17:25
- Lokalizacja: łódzkie
Dokładnie, ktos kupi hurtowo, pewna ilośc odcedzi mu się w prywatnym zbiorniku kwarantannie tudziez zapoda jakies leki itp i jesli rybki są zdrowe, niech sprzeda z zarobkiem, nic w tym złegoZafira pisze:O ile są to rybki kupowane tam, trzymane w dobrych warunkach i sprzedawane na Starcie później, to ja osobiście nie widzę w tym nic złego.Gorzej jeśli rzeczywiście są trzymane w skandalicznych warunkach i w tym samym opakowaniu czwartkowym sprzedawane w niedzielę lub prosto z tamtego worka.

Odnosnie palet , ktos wyzej pytał,, jak ostatnio byłem na Starcie własnie jakas pani sprzedawała palety z bielmem na oku, specem nie jestem , ale wiedziałem co i jak, udałem zupełnie zielonego i spytałem o to, a ona, że te ryby tak mają i nic w tym złego i że samo przejdzie i inne ściemy zostały mi sprzedane


Ostatnio zmieniony 2012-06-09, 10:25 przez lukaszLDZ, łącznie zmieniany 1 raz.
Łukasz
- michalpolak5
- Posty: 107
- Rejestracja: 2010-03-10, 20:19
- Lokalizacja: Łódź
Tyle wypowiedzi padło po pytaniu kolegi "stepniak_m " i zero konkretów
pisze o facecie co nawet ryby sprzedeaje w tych samych workach , zmywa cene i piszę swoją więc uwagi o złych warunkach u nabywcy są bezzasadne. Kupujesz chore ryby zarażone nicieniami i jeśli jesteś dobry i masz szczęście i kase to wyleczysz ryby. Z tego co sie oriętuję na starcie nie sprzedaje żaden hodowca paletek. A co do ceny to np. na starcie koszt od 30 zł/szt a na równej za tą cenę kupisz 2 bądź 3 sztuki i jest tam przynajmniej kilku dobrych hodowców.

pisze o facecie co nawet ryby sprzedeaje w tych samych workach , zmywa cene i piszę swoją więc uwagi o złych warunkach u nabywcy są bezzasadne. Kupujesz chore ryby zarażone nicieniami i jeśli jesteś dobry i masz szczęście i kase to wyleczysz ryby. Z tego co sie oriętuję na starcie nie sprzedaje żaden hodowca paletek. A co do ceny to np. na starcie koszt od 30 zł/szt a na równej za tą cenę kupisz 2 bądź 3 sztuki i jest tam przynajmniej kilku dobrych hodowców.
Ostatnio zmieniony 2012-06-09, 19:34 przez michalpolak5, łącznie zmieniany 1 raz.