Akary błękitne

[fkdc]

Witam

Bardzo spodobała mi się ta ryba i poważnie zastawiam się nad stworzeniem im domu w moim akwarium (200l), ale moje wątpliwości budzi fakt, że mam sporo roślin i chciałbym je zachować, a wiadomo jaką opinie mają pielęgnice, dlatego właśnie chciałem się dowiedzieć od kogoś kto ma własne doświadczenia, a nie wyczytane w internecie, jak to jest w przypadku Akar błękitnych? Bardzo niszczą rośliny? Czy jest szans, że nawet bardziej delikatne gatunki jak Lotosy przetrwają, czy bardziej był bym skazany na anubiasy, microsorium itp? Widziałem też na youtube kilka filmów o tych akarach i ludzie trzymali je w dość "zielonych" baniakach, więc jak to z nimi jest? Proszę o opinie tylko osoby, które miały naoczne, najlepiej własne i potwierdzone doświadczenia.

Będę naprawdę bardzo wdzięczny za wszelkie informacje.

Pozdrawiam
Piotrek

[retki]

Kiedyś posiadałem parkę tych pielęgnic. Zakupiłem z kolegą parę sztuk i dobrały nam się ładniutkie parki. Niestety moje ryły wszystko ile weszło, a co dziwne u kumpla nic takiego się niedziało. Parametry wody podobne więc nie wiadomo - może zależy to od temperamentu osobniczego?
Wydaje mi się, że zostaje metoda prób i błędów.

[yoor45]

Również wydaje mi się, że to zależy w tym wypadku indywidualnie od ryby. Ja posiadam pare Akar pomaranczowopletwych które w teorii powinny mi porozwalać wszystkie rośliny,a jest wręcz odwrotnie, są strasznie delikatne dla nich. Aczkolwiek gdy doszło do tarła odsuwały każdą roślinę/ślimaka/rybę - wszystko co tylko zbliżyło się w stronę ikry.