Witek Miszczak pisze:Jest to jedna z niewielu ryb, które można zawsze sprzedać. Cała sztuka zaniść do sklepu takie, które mają chociaż 3,5 cm. 2 zł każdy sklep zapłaci.
No niestety ja się trochę z nimi barowałem ;/ ale ograniczałem się do forum.
Wiem, że któregoś razu NaShop wziął ode mnie na wymianę ze 30 maluchów :P
Ale to było z rok temu jak nie lepiej.
Witam.
Skorzystam z okazji, ze jest taki wątek. A czym wykarmić małe Loricaria'e? Mam dość leciwą trójkę. Kupione jeszcze w Diodonie na Zachodniej. Swego czasu pojawiały się maluchy, ale nie udała mi się nigdy odchować. Przypuszczam, ze jak większość glonojadów wymagają mięsnej diety. Jakoś żaden z hodowców nie chciał zdradzić, czym je wykarmiał.
Pzd
P.
Ostatnio zmieniony 2010-03-19, 20:44 przez Pigul71, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje zbrojniki to na pewno nie similimy. Raczej coś między drobnołuskim a parva (karłowatym) tylko bez dolnej nitki. Zresztą są dość często spotykane w sklepach. Próbowałem na kilku sztucznych karmach ze spiruliną i jakieś produkty sery dla narybku i glony. Dochowałem do jakiś 1,3 cm. Nie wiem, czy nie rozregulowywały mi się parametry wody, albo po prostu źle podawałem pokarm. Jedynie co się dowiedziałem, to że ktoś z KSA odchowywał w "korytku z pokarmem".
Może, jeśli znowu się pokażą maluchy, to postawie kotnik "na pasożyta" z ogólnego i się zabawie. Ale chyba czasy amorów, to one mają za sobą.
Pzd
P.
Ostatnio zmieniony 2010-03-19, 21:27 przez Pigul71, łącznie zmieniany 1 raz.
Pigul71 pisze:Kupione jeszcze w Diodonie na Zachodniej
Tam miałem tylko similimę i filamentozę. Na zdjęciu jest ta druga.
Co do wychowu młodych zbrojników, to należy "nastawić" wcześniej kotnik, zapalić non stop mocne światło, żeby glony dobrze obrosły. Jak młode wyjdą z rury samca spowrotem i podłączyć bardzo silne napowietrzanie. Podawanie jajek, żółtek spowoduje wzrost amonu i wybije wszystko w diabły. Do karmienia można podawac pojedyńcze talbetki np. sipulina tabs sery albo green algae waffers tropikala.