Dicrossus filamentosus

[megalomaniacc]

Witam,
chciałym Wam przedtsawic historie (ktora trwa nadal) rozmnazania Dicrossus filamentosus.
Rybki te kupilem okolo 2 tygodni temu w Warszawie, w Łodzi ich niestety nie bylo :(. Ze wzgledów technicznych musialem je wpuscic do glownego zbiornika po restarcie gdzie parametry wody byly nastepujące
pH 5
Two 2
Tww <1
NH3/NH4+ 0
NO3- 0
NO2- 0
PO4-3 >2
tak jak wodac fosorany byly baardzo za wysokie, jednak po 2-3 dnoiach zauwazylem ze jedna samiczka pilnuje ikry :)
Niestety bylo to jej [ierwsze tarlo w nowym zbiorniku i jajeczka przepadly.
2 dni temu ta sama samiczka zlozyla ponownie ikre, dzis podczas podmiany wody wylowilem jej jajeczka i przenioslem do osobnego zbiornika i umiescilem w lupinie kokosa.
Mam nadzieje ze z ikry cos sie wykluje i urosnie, i nie ukrywam ze chcialbym ze sprzedac gdyz z tego co sie orientuje nie ma tego gatunku na łodzkim rynku akwarystycznym :)

[Incognito]

1 raz widzę ta rybkę :P tak z ciekawości ... ile za nie dałeś? :P mógłbyś coś więcej nam o nich opowiedzieć ? czemu zdecydowałeś się akurat na nie - bo musiały Ci sie podobać po jechałeś bo nie aż do Stolicy :P

[Marcinus]

Daj fotki dorosłych ryb.

[Incognito]

No i tej ikry, a potem młodych :P

[megalomaniacc]

Dicrossus filamentosus inaczej nazywane (potocznie) pielegniczki kratkowe. Zyja w czarnych wodach potrzebuja wody taka w sumie jaka mamczyli kwasna, miekka oraz pozbawiona azotanow. Pilegniczke trzyma sie w haremie samce sa bardzo ladnie ubarwione i maja wypustki (nitki) na pletwie ogonowej. Zauwazylem ze samiczki podczas opieki nad ikra zmianiaja swoj kratkowy wzor na linie ciagla.
Ogolnie to samice teraz rzadza w moim akwa :D
Za 4 sztuki zaplacilem 50 zlu hodowcy nie wiem jaka jest ich cena sklepowa ale cos kolo 15-20zl/sztuka
a wybralem je dlatego ze sa nieczesto spotykane w akwariach, pasja do warunkow ktore storzylem i powiedzmy ze wspolzyja z ramirezami chociaz samice Dicrossus i para Microgephagus jak pilnuja gniazda potrafia sie sciac :p

Fotki dam jak uda mi sie pozyczyc aparat ale poki co nie mam dostepu

[Incognito]

no to bardzo fajnie mieć coś takiego oryginalnego :D mam nadzieje, że wychowasz ikrę i rozplenisz te pielęgniczki po łdz :P

[megalomaniacc]

no ja tez mam nadzieje i nie ukrywam ze chcialbym chociaz z nich na pokarm i preparaty zarobic ;)

[Incognito]

haha :P to życzę powodzenia z całego serca i liczę na jakieś newsy np. w formie właśnie zdjęć na które czekamy :P

[megalomaniacc]

Niestety ikra splesniala podczas mojego wyjazdu. Wczesniej do tego zbiornika przenioslem wyklute ramirezki kilka z nich przetrwalo i plywaja.
Niestety poki co eksperymentuje z rozmnazaniem poniewaz wczesniej nie nastawialem sie na rozrod. Dzis zauwazylem ze samczyk D. filamentosus ogdrywa taniec przed jedna z samiczek, niestety samiczka ta wybrala kiepskie miejce na korzeniu. Podczas podmiany wody miejsce to jest poz bawione wody, byc moze znowu podbiore ikre i tym razem bede kontrolowal czy wszystko z nia ok

[Incognito]

nie od razu Rzym zbudowano :P nie poddawaj się, a dzięki zapałowi do pracy osiągniesz zamierzony cel

[megalomaniacc]

Samiczka po raz kolejny zlozyla ikre w tym samym miejscu, tym razem nie bede jej ruszal. Poprzedni wlasciel mowil mi ze wychowaly narybek w akwa ogolnym razem zneonami i zbrojnikami wiec tym razem zostawie je w spokoju.
Parametry wody w ktorych zlozyla ikre:
pH 5,5
Two 2
Tww 0
NH3/NH4+ 0
NO3- 0
NO2- 0
PO4-3 2

EDIT 03.08.2008
Ikra zostala przelozona do kotnika (25 litów) poda podmieniana w ilosci 6 litrów(3 litry wody z glownego akwa i 3 litry wody RO). Do wody dodalem akryflawiny, oczywiscie i tak kilka jajeczek splesnialo ale na bierzaco je usuwalem. Obeznie male juz wie wyklulu wyplynely poza lupine kokosa gdzie byly jako ikra, nie plywaja jeszcze same ale trzymaja sie 2 kupkach :). Zaczynam im podac sproszkowany pokarm dla narybku bo niestety zywego nie posiadam. Mam nadzieje ze wyrosna tak abym juz nie sie martwil czy przezyja. Niedlugo wstawie fotki doroslych osobnikow

[cmepro]

A może i fotki młodych jakieś wrzucisz?

[megalomaniacc]

Jesli uda mi sie zrobic zwykla cyfrowka to jak najbardziej, no ale male larwy rybek to chyba kazdy widzial komu udalo sie rozmnozyc ryby jajorodne, Dicrossusa widac juz od wyklucia wzorki na ciele

[Incognito]

im więcej zdjęć tym lepiej ! xD

[megalomaniacc]

Witam po przerwie.
Ostatnimi czasy dorwałem, sie w końcu do książki "Pielęgnice amerykańskie w akwarium" i po przeczytaniu rozdziału o rozmnażaniu dostałem kopa. Udało mi sie odłowić samca i samice (na cholerę polowałem kilka godzin) Dicrossusiow umieściłem w akwarium 25 l. Akwarium trochę małe no, ale niestety nie dysponuje większym z reszta nie miąłbym gdzie go trzymać.
Mogę również z doświadczenia powiedzieć ze rybka do rozrodu potrzebne jest dobre żarcie. W ostatnim czasie miałem mało czasu na akwarium i karmiłem ryby czasami raz dziennie płatkami, przez to przestały sie rozmnażać zarówno ramirezy jak i Dicrossusy. Wniosek wyciągnąłem po tym iz parametry wody pozostawały bez zmian.

• Dzień I 20-10-2008
  Zatem woda w akwa ma:
  • 26 stopni i
  • pH 5,5
  • Two 1
  • Tww 1
  • NH3/NH4+ 0
  • NO3- 0
  • NO2- 0
  • PO43- 0,6
  Zaopatrzyłem sie w mrożonego oczlika szklarkę oraz solowca samo akwa ma
  40x25x25, filtr EHEIM AQUABALL 2206 gąbka i ceramika w koszyczku grzałką aquela. Na środku położyłem spory kamień wrzuciłem trochę liści buku oświetlenie żarówka 15w. Rano wrzucę może trochę szyszek olchy.
  Zamierzam również zaopatrzyć sie w świeże solowce - larwy dla ewentualnego narybku.
  Mam nadzieje ze tym razem sprawa sie nie spieprzy i cos z tego będzie.
• Dzień II 21-10-2008
  Powoli parka się aklimatyzuje, samiczka "kokietuje" samca zmieniając deseń. Staram się sie karmić, co najmniej 2 razy dziennie (przez prace ciężko to bywa) i karmie mrożonkami: solowiec, szklarka, mix dla pielęgnic oraz oczlik.
  Dziś dolałem tez trochę wody z głównego akwa. Ogólnie zmierzam, co dzień podmieniać około 5 litrów wody na 3litry z głównego akwa i 2 litry RO.
• Dzień III 22-10-2008
  Rano podmieniłem około 3 litrów wody, litr RO i 3 litry wody z głównego akwarium. Samiczka wydaje się być lekko spłoszone, ale myślę ze musza się jeszcze zaaklimatyzować. Samiec ma ładne kolory, samiczka pokazuje kratkę.
• Dzień IV 23-10-2008
  Samiczka póki, co siedzi pod filtrem i widziałem ze jedynie samiec pobiera pokarm. Podmieniłem 4 litry wody (50%/50%). Wieczorem przykręciłem trochę filtr, wydawał się być ustawiony na zbyt mocny wylot być może, dlatego samiczka siedziała w koncie.
• Dzień V 24-10-2008
  Od rana zauważyłem ze samiczka zaczęła być bardziej aktywna, samiec natomiast pływa po całym akwarium. Samiczka zaczęła już pobierać pokarm. Podkręciłem temperaturę do 28 stopniSamiczka zaczęła się interesować skorupą kokosa, jednak nadal spłoszona ucieka w kąt
• Dzień VI 25-10-2008
  Rano podałem sporą ilość oczlika i trochę larw wodzenia (mrożone), tak ze była dość spora zawiesina oczlika. Samiczka zaczęła żwawiej pobierać pokarm. Wieczorem wymieniłem 3 litry wody (50%/50%) i zaraz po podmianie wlałem porcje żywego wodzenia. Ryby syciły się na polowanie :]. Samiec cały czas stroszy płetwy przed samica, ta z kolei go jeszcze lekceważy, jednak jej kratkowy deseń jest coraz bardziej wyrazisty i intensywny.
• Dzień VII 26-10-2008
  Rano podałem kolejna porcje żywego wodzenia, samiczka zaczęła przybierać szatę godowa &#8211; zamiast kratki powoli pojawia się ciemny pas po środku ciała. Wieczorem wymieniłem 5 litrów wody na świeżą wódę RO z dodatkiem wyciągu z torfu oraz odrobiną AquaSafe. Wypłukałem gąbkę i ceramikę na gąbkę dałem kilka kropel filter biostarter, aby wspomóc bakterie. Temperatura wody spadła do 25 stopni, wiem ze to może być szkodliwe, ale wiem tez ze pobudza ryby do tarła