Witam, zauwazylem dzisiaj rano ze jedna z moich ramirezek siedzi spokojnie na piaseczku i przyglada sie jak szykuje sie do pracy nie widzialem nic dziwnego w jej zachowaniu aleee.....
wrociwszy z roboty patrze a moja mala obserwatorka wygiela sie ale nadal lezala jeszcze na brzuszku na piasku wygiela sie w cos w rodzaju Litery "C" tylko troche delikatniej przelozylem ja do malego zbiornika wlaczylem napowietrzanie i wlasnie zauwazylem ze ramirezka sie przewrocila na bok, rowniez w tej samej pozycji nadal jeszcze oddycha wiem ze to pewnie niedlugo bedzie jej koniec (szkoda) ale chcialm zapytac tylko co moze jej takiego byc bo ja nie mam pomyslu a do weterynarza z nia nie pojde :P
Wygieta ramirezka
- mario150375
- Posty: 225
- Rejestracja: 2010-01-12, 20:37
- Lokalizacja: Ksawerów
nie miala zadnych przebarwien innych niz wszystkie do samego konca byla ladnie ubarwiona tak jak pozostale zadnych kropek nic, niestety rybka juz zeszla i dryfuje w kanalizacji nie wykonalem zadnego zdjecia ale przyznam ze dosc dziwnie to wygladalo rano jeszcze brzuszkiem siedziala na piasku spokojnie pozniej sie wykrzywila a na samym koncu czyli dzis wieczor wygieta lezala na boku ale jeszcze zyla, podejrzewam jakas wade genetyczna, zastanawiam sie tylko czy u innych przedstawicieli tego gatunku beda takie same objawy mam nadzieje ze nie, dzis rowniez padla mi samica kakadu podejrzewam ze z glodu, po ostatniej walce z inna samica kakadu dostala niezle baty i miala rozerwany pyszczek przez co nie miala jak jesc
- mario150375
- Posty: 225
- Rejestracja: 2010-01-12, 20:37
- Lokalizacja: Ksawerów
Padrem, myślę, czytając inne także inne Twoje posty w innych tematach, że problemem u Ciebie jest za dużo ryb terytorialnych czyli pielęgniczek w Twoim akwarium. Brak dostatecznej przestrzeni powoduje ciągłe ataki - i jak pisałeś już straciłeś jedną kakadu. Z ramirezką było prawdopodobnie tak samo. Kiedyś miałem pielęgniczki kakadu w swoim akwarium, ale zawsze jeden haremik (samiec + 2 samice), reszta ryb to były neonki i wszystko grało.
Według mnie zdecyduj się na jeden gatunek pielęgniczek, resztę ryb dobierz ze spokojnych gatunków i wszystko będzie ok.
Według mnie zdecyduj się na jeden gatunek pielęgniczek, resztę ryb dobierz ze spokojnych gatunków i wszystko będzie ok.

Ostatnio zmieniony 2011-10-23, 15:00 przez mario150375, łącznie zmieniany 1 raz.
chyba masz racje rozne gatunki rozne parametry to tez moze wplynac na to wszystko wlasnie stracilem kolejna ramirezke tez ja wygielo lezy na boku i juz tylko rusza skrzelami tylko co ja zrobie z tymi wszystkimi rybkami ? :) teraz mi sie okolo 50 mlodych kakadu wyklulo
one sie mnoza caly czas i nie mam co z nimi robic
one sie mnoza caly czas i nie mam co z nimi robic
- mario150375
- Posty: 225
- Rejestracja: 2010-01-12, 20:37
- Lokalizacja: Ksawerów
No to gratulacje, jak to się mówi pierwsze koty za płoty. Z jednej strony fajnie, z drugiej nie bardzo, skąd ja to znam.... Więc radzę co ja zrobiłem - poszedłem do znajomego zoologa i oddałem rybki za coś co mi było potrzebne (nie pamiętam, chyba karmę). Możesz regulować przecież te wyklucia. Raz w tygodniu wyjmujesz groty, kokosy czy co tam masz i obserwujesz na obecność ikry - usuwasz i już. Tylko nie za często.padrem pisze:teraz mi sie okolo 50 mlodych kakadu wyklulo
one sie mnoza caly czas i nie mam co z nimi robic

Ostatnio zmieniony 2011-10-24, 21:50 przez mario150375, łącznie zmieniany 2 razy.
w sumie to i druga prawda :) wystawilem tu na forum na sprzedaz rybki jest tak kilka fotek wiecej nie zdazylem zrobic bo mi sie akumulator rozladowal a nie moge znalesc ladowarki ;) jak nikt nie bedzie chcial to pojde do zoologicznego i wymienie na jakies roslinki ;) zostawiam sobie tylko pare Agasizy i kupie sobie neonki bo mam jedna jedyna ktora jest samotna reszta padla w poprzednim akwarium