w ubiegłą niedzielę kupiłem na starcie dwie pary kakadu. chyba przywlokłem coś z nimi do akwarium. jedna z nich padła jeszcze tego samego dnia, w tygodniu padł mi drobnoustek, dzisiaj wielki samiec macmasteri (chciałem się go pozbyć no ale nie w taki sposób) i zobaczyłem że krewetki obrabiają padniętego bystrzyka amandy. macmasterowi trochę "pomogłem" ale był rozdęty, z odstającymi łuskami i jedyne co potrafił to oddychać leżąc na boku na dnie, jak próbował pływać to we wszystkich kierunkach, normalnie rybie zombi.
reszta ryb na razie nie zdadza objawów choroby za bardzo, poza tym że są mniej ruchliwe. jeszcze w ubiegłym tygodniu jak tylko zbliżałem się do akwarium to bystrzyki szalały żeby dostać żarcie. a teraz mogę stać godzinę i one też stoją prawie że w miejscu. niedobrze.
objawy choroby to odstające łuski i spuchnięty brzuch (tak było u tych padniętych), nic innego nie widzę.
da się coś z tym zrobić, ocalić jakoś pozostałe?
przywlokłem coś do akwarium
przywlokłem coś do akwarium
(\ /)
(O.o)
(> <) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
(O.o)
(> <) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
- krzych0062
- Posty: 1607
- Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
- Lokalizacja: Łódź
nie bardzo rozumiem jak to jest z tą posocznicą właściwie.
też mi się tak wydawało jak szukałem po internecie opisów różnych chorób.
tylko ja czegoś nie rozumiem z tą posocznicą. to jest przecież inaczej po prostu SEPSA, czyli zakażenie organizmu a nie choroba sensu stricto.
wywołują ją bakterie które są normalnie obecne w środowisku a które w pewnych szczególnych okolicznościach dostają się do ustroju i zatruwają go (np gronkowiec złocisty czy pałeczka okrężnicy).
czyli wg mojej logiki nie powinna się przenosić na inne ryby. no chyba ze coś źle kombinuję.
dlatego tak nie wiem czy naprawdę można mówić o posocznicy. może to coś innego a ja po prostu jakichś objawów nie widzę
na razie spróbuję zmniejszyć oświetlenie, robić codziennie 20 proc podmiany wody i ograniczyć żarcie. może to coś pomoże.
no i kolejne trzy trupki. normalnie pojadę na tę giełdę i zatłukę dziada.
też mi się tak wydawało jak szukałem po internecie opisów różnych chorób.
tylko ja czegoś nie rozumiem z tą posocznicą. to jest przecież inaczej po prostu SEPSA, czyli zakażenie organizmu a nie choroba sensu stricto.
wywołują ją bakterie które są normalnie obecne w środowisku a które w pewnych szczególnych okolicznościach dostają się do ustroju i zatruwają go (np gronkowiec złocisty czy pałeczka okrężnicy).
czyli wg mojej logiki nie powinna się przenosić na inne ryby. no chyba ze coś źle kombinuję.
dlatego tak nie wiem czy naprawdę można mówić o posocznicy. może to coś innego a ja po prostu jakichś objawów nie widzę

na razie spróbuję zmniejszyć oświetlenie, robić codziennie 20 proc podmiany wody i ograniczyć żarcie. może to coś pomoże.
no i kolejne trzy trupki. normalnie pojadę na tę giełdę i zatłukę dziada.
Ostatnio zmieniony 2012-03-18, 11:14 przez spike1975, łącznie zmieniany 1 raz.
(\ /)
(O.o)
(> <) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
(O.o)
(> <) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
- illuminatebaby
- Posty: 298
- Rejestracja: 2010-08-12, 20:36
- Lokalizacja: Łódź-Górniak
e tam do siebie. ja jestem amatorski akwarysta i nie mam warunków do robienia kwarantanny. kwarantannę powinni robić ci którzy zajmują się obrotem profesjonalnie i nie sprzedawać mi chorych ryb.
całe życie wpuszczałem rybki do akwarium bez kwarantanny i jak do tej pory nic mi z tego powodu nie padło.
istotne jest również że kupuję nie jakieś importowane cuda z odłowu tylko popularne gatunki rozmnażane w akwariach.
na marginesie to chyba im trochę lepiej bo zrobiły się bardziej ruchliwe (a może to z głodu). zobaczymy co będzie dalej.
całe życie wpuszczałem rybki do akwarium bez kwarantanny i jak do tej pory nic mi z tego powodu nie padło.
istotne jest również że kupuję nie jakieś importowane cuda z odłowu tylko popularne gatunki rozmnażane w akwariach.
na marginesie to chyba im trochę lepiej bo zrobiły się bardziej ruchliwe (a może to z głodu). zobaczymy co będzie dalej.
Ostatnio zmieniony 2012-03-18, 21:05 przez spike1975, łącznie zmieniany 2 razy.
(\ /)
(O.o)
(> <) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!
(O.o)
(> <) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!