choroba "psychiczna"- silna depresja agasizy
choroba "psychiczna"- silna depresja agasizy
Witam, mam problem z doroslym samcem Agasizy, ktory juz kilkakrotnie staral sie targnac na swe zycie, za kazdym razem kiedy podnosze pokrywe samiec wyskakuje z impetem ze zbiornika po czym zatrzymuje sie na pokrywie i osuwa sie na dno jak "szmaciana" lalka zadna inna ryba nie ma stanu depresyjnego tylko ten jeden samiec i zdarzylo mi sie pierwszy raz zaobserwowac takie zachowanie, czy ktos z was mial podobny przypadek ? dodam jeszcze ze nie koniecznie musze podnosic pokrywe aby ten mial pretekst do samobojstwa robi to srednio co 2 godziny po czym chowa sie za skimerem oszolomiony, prosze o wasze opinie w tej sprawie :)
-
- Posty: 362
- Rejestracja: 2010-07-25, 17:25
- Lokalizacja: łódzkie
do usunięcia, myślałem, że kolega żarcik prima-aprylisowy srobił, sorki
Ostatnio zmieniony 2012-04-02, 15:52 przez furious tomash, łącznie zmieniany 1 raz.
bla bla bla...
tak mam agasizy i 4 sztuki kakadu jeden samiec 3 samice ktore mi sie rozmnozyly wczesniej zanim sprzedalem rodzicow a jesli chodzi o agasizy to sa 2 samce i 4 samice
Ostatnio zmieniony 2012-04-02, 17:20 przez padrem, łącznie zmieniany 1 raz.
Teoretycznie Kakadu i Agassizki powinny się tolerować, są podobnej wielkości. Ich nienawiść w stosunku do siebie mogła by wynikać z uosobienia poszczególnych osobników oraz kwestii urządzenia zbiornika i tym samym wyznaczania przez Apisto rewirów. Jest jeszcze sprawa tolerancji zakresów parametrów wody. Nie wiem skąd masz Apisto. Jeśli hodowlane to PH 7,5 Agassizy powinny tolerować, jeśli WF-y to Agassizka może mieć problemy z lekko zasadową wodą.
Nic mi innego nie przychodzi teraz do głowy. Ale mógłbyś zapodać zdjęcia zbiornika. Ciekawią mnie rewiry dla samic i samców, bo przy 240 L dno może nie jest tak obszerne aby "pomieścić" taka ilość Apisto.
Nic mi innego nie przychodzi teraz do głowy. Ale mógłbyś zapodać zdjęcia zbiornika. Ciekawią mnie rewiry dla samic i samców, bo przy 240 L dno może nie jest tak obszerne aby "pomieścić" taka ilość Apisto.
Ostatnio zmieniony 2012-04-03, 13:39 przez Nairams, łącznie zmieniany 1 raz.
tak wiem dlatego pozniejsze fotki sa juz bez ;) chodz jak na telefon to i tak nie wyszly zle wazne ze cokolwiek widac ;]3runer pisze:ps zdjęcia bez flasza będą lepsze :)
brakuje mu jeszcze duzo do tego by to wygladalo ladnie lecz caly czas nad tym pracuje i mysle nad trawnikiem i mchami ktore nie polegna :)3runer pisze:baniaczek też niczego sobie
Jedyne co mi przychodzi do głowy to rozróby o teren, bo akwarium masz ładne. Tyle, że rośliny nie są żadnymi wyznacznikami rewirów dla Apisto, korzenie, patyki, kokosy owszem. Może to oraz narwany temperament niektórych osobników, a masz ich stosunkowo dużo, prowadzi do twojego problemu.
Ostatnio zmieniony 2012-04-04, 13:28 przez Nairams, łącznie zmieniany 1 raz.