Pabian pisze:Łukasz ,po prostu nie mam żadnych doświadczeń z tym podłożem więc stąd moje ,może dla kogoś bezsensowne, pytania
Nie chciałem urazic, spoko

tez żaden kreweciarz ze mnie., ale wydaje mi sie że nie ma co przesadzac z krewetkami i tworzeniem dla nich utopijnych wręcz warunków. TO zwierzęta, które jak każdy inne, przystosuja sie do nowych warunków, wazne aby nie nastąpiło to od razu i nagle.

Apropos wrazliwości krewetek Crystal Red na nawozy. Swoje krewetkarium nawoze delikatnie raz na tydzień, parametry podałem Ci wyżej jakie mam. Mam Cr-ki klas: A,B,S,SS( daje n-5, p - 0,25, k- 10 + easy carbo jak pamiętam i raz na 4-5 dni azoo mineral plus) dawki nawozów sa tylko do podmiany raz na tydzień. Podmianka 5 litrów metoda kropelkowa ( spuszcza sie i wlewa automatycznie, zajmuje to godzine) i wszystko jest oki. Pewnie nie sa to takie wyniki super w rozmnazaniu, jak ci którzy maja stricte akwa krewetkowe bez żadnych nawozów. Jednak odkad nawoze nie mam glona zadnego, szyby czyszcze raz na 2-3 tygodnie, zieleń rosnie i cieszy oko, nawet mały heniek wygląda super a jest bez co2 tyle, że swiatlo jest mocne ponad 0.8 wata. Z trzech miotów przezyło jedynie ok 20 sztuk, ale jest to pierwsze pokolenie które urodzilo sie w nawozonej wodzie i myślę właśnie, że przezyły te najsilniejsze. To mnie cieszy, mysle własnie ze nie ma co tragizowac, ludzie w necie pisza różne rzeczy, a na forach krewetkowcyh to juz w ogóle, że jak CR to bez nawozów itp. Niektóre z tych teorii sa przesadzone. śmiało lej RO plus jakis mineralizator nie martw sie o ph jak nie podajesz co2 będzie stabilne, wpuszczaj krewecie powoli, nie od razu a wsio będzie oki, tak mysle. Mówie Ci to ja amator któremu to wszystko jakos zyje

a tez na poczatku przeżywałem to na maksa, chill out
