Zakupiłem butlę CO2 i mam do tego zestawu szklany nano dyfuzor CO2. Nie wiem gdzie jest problem, ale wężyk nie wytrzymuję ciśnienia i zsuwa się z po jakimś czasie z dyfuzora. Na początku zsuwał się przy około 4b/s, później już przy 2b/s, a na końcu nawet przy 1b/s. Było już koło północy więc nie miałem czasu na kombinacje zdjąłem wężyk z zestawu i założyłem wężyk jaki miałem w szafce, taki do napowietrzania najzwyklejszy Hagena. Ustawiłem na 1b/s i poszedłem spać, do rana nie spadł. Nie wiem czego to wina. Nano dyfuzor nie wytrzymuje 4b/s ? Wężyk jest za miękki ? Nie wiem też czy taki od napowietrzania może być.
Miał ktoś podobnie ? Jak to rozwiązać, jakieś rady ?
Wężyk CO2
- krzych0062
- Posty: 1607
- Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
- Lokalizacja: Łódź
Dokładnie tak, potwierdzam to. Dodatkowym atutem takiego bezbarwnego wężyka jest to, że nie zmienia swego zabarwienia we wodzie, tzn. nie robi się mleczno-biały i nie "przepuszcza" (czytaj nie ma ubytków na szybkozłączkach) tak cennego dla naszych roślinek gazudiscus6 pisze:Generalnie do CO2 jest zalecany wąż PU 6x4.
