Mam dzisiaj do obejrzenia używany zestaw CO2 (butla 1,5 kg, reduktor z podwójnym manometrem, zawór elektromagnetyczny, zaworek precyzyjny).
Na co wg Was powinienm zwrócić uwagę? Wiadomo, malowanie, legalizacja etc. Ale są jakieś inne rzeczy, które warto sprawdzić przed zakupem? Chodzi mi głównie o szczelność zestawu (głównie mocowanie reduktora etc) - rzecz jasna najlepiej byłoby mieć piankę do sprawdzania szczelności, albo specjalny płyn o którym gdzieś czytałem. Są jakieś proste sposoby na zbadanie kupowanego sprzętu?
Będę wdzięczny za informacje od osób, które się znają na tej tematyce, bo to mój pierwszy zestaw CO2.
Pozdrawiam
Dawid M
Zakup używanego zestawu CO2 - na co zwrócić uwagę?
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 2014-10-19, 15:00
- Lokalizacja: Łódź
Zestaw zakupiony - za butlę 1,5 kg, elektrozawór + reduktor z podwójnym manometrem + zaworek precyzyjny (+ inne pierdoły w zestawie - dyfuzor, licznik bąbelków, zaworek przeciwzwrotny) 160 zł.
Wygląda na szczelny. Elektrozawór i zaworek precyzyjny to zapewne chińczyki - nic na nich nie ma z oznaczeń - sprawność precyzyjnego też średnia. Niemniej jednak za tą cenę wydaje mi się po wstępnym rozeznaniu na rynku, że to całkiem okazyjna cena.
Drogo? Tani? Co myślicie?
Cały zestaw mniej więcej wygląda tak:




Wygląda na szczelny. Elektrozawór i zaworek precyzyjny to zapewne chińczyki - nic na nich nie ma z oznaczeń - sprawność precyzyjnego też średnia. Niemniej jednak za tą cenę wydaje mi się po wstępnym rozeznaniu na rynku, że to całkiem okazyjna cena.
Drogo? Tani? Co myślicie?
Cały zestaw mniej więcej wygląda tak:




-
- Posty: 35
- Rejestracja: 2014-10-19, 15:00
- Lokalizacja: Łódź
Zaworek precyzyjny to akurat pierwsza rzecz, która tutaj faktycznie wymaga wymiany - ale póki co potestuję tą TEKMA'ę. Jak na razie trzyma równomierny przepływ. Ten reduktor ma wbudowany własny w miarę "precyzyjny" zawór, co w połączeniu z mierną jakością precyzyjnego jakoś daje radę. Zobaczymy po kilku dniach jak to będzie trzymało przepływy i ewentualnie wtedy wymiana.
Elektrozawór również przy potencjalnej wymianie zaworka precyzyjnego wyleci z zestawu (żre prąd, a jakość działania też wątpliwa). Nie wydaję mi się też, żeby przy 112l i powolnym przepływie CO2 + dobrej cyrkulacji na powierzchni dało się obsadę zagazować przez noc (dość gęsto roślin).
Elektrozawór również przy potencjalnej wymianie zaworka precyzyjnego wyleci z zestawu (żre prąd, a jakość działania też wątpliwa). Nie wydaję mi się też, żeby przy 112l i powolnym przepływie CO2 + dobrej cyrkulacji na powierzchni dało się obsadę zagazować przez noc (dość gęsto roślin).
Ostatnio zmieniony 2015-06-06, 17:37 przez dr.dave, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiem wiem, ale nie wydaje mi się, żeby przy sporym ruchu tafli wody w akwa (kaskada + poziomo deszczownia z kubła) miało to jakiekolwiek znaczenie. Jeśli ktoś przygazował rybki to akurat dobre miejsce do podzielenia się doświadczeniem. Ja jedynie się wiele naczytałem o tym, a nie znam nikogo kto miałby problem z nocną przyduchą. Jasne, że wpływa to pewnie na kondycję obsady, ale chętnie usłyszę opinię kogoś, kto przerabiał na własnej skórze (bądź własnej obsady;).