
22,5 l z bojownikiem
o ciebie wygląda jeszcze ładniej niż u mnie szkoda że panienki białej nie wzięłaś dobrze by było żebyś go rozmnożyła bo jest piękny. Teraz żałuję że go sprzedałem ale te Co teraz mam też są świetne 

Ostatnio zmieniony 2010-03-16, 20:46 przez king, łącznie zmieniany 1 raz.
No żałuj, żałujking pisze:o ciebie wygląda jeszcze ładniej niż u mnie szkoda że panienki białej nie wzięłaś dobrze by było żebyś go rozmnożyła bo jest piękny. Teraz żałuję że go sprzedałem ale te Co teraz mam też są świetne

Nie wziełam mu panienki, bo mam tylko 22l. Ja już przerabiałam parki iharemy bojowników nawet w 60l i widząc poobgryzane płetwy i chowające się po kątach ryby nie chcę do tego wracać. Nie wiem jak yorki to robi

Akwarium samo w sobie nie ma pokrywy, ale jest idealnie dopasowane do półeczki w której stoi i właśnie to tworzy dla akwa pokrywę. Odległość między górą akwarium a półką nad nim wynosi ok 7 cm. Z przodu przymocowałam jeszcze deseczkę wysokości ok 8 cm aby zasłoniła zamocowane oświetlenie i wystające kable.Kubiszon pisze:Wysoka temperatura im nie zagrozi na pewno, ale zwróciłbym uwagę na powietrze ponad akwarium. Tam jest pokrywa czy to otwarte? Jeśli otwarte to zbyt duża różnica temperatur wody i powietrza może przeziębić błędnikowce.
Patrząc na to wszystko z przodu nie widać żadnej szpary. Ale gdyby spojrzeć od góry na przekrój to między przednią szyba akwarium a tą deseczką jest jakieś 4-5 cm (deseczka jest bardziej z przodu niż akwarium), żeby istaniała jakaś wymiana powietrza. Więc wydaje mi się, że temperatura wody i powietrza będzie podobna.
Generalnie problem z grzałkami już chyba rozwiązałam podłączając silniejsza grzałkę pod wyłącznik czasowy - grzałka chodzi przez godzinę i potem godzinę odpoczywa. W ten sposób utrzymałam temp na poziomie 26-27°C
Ostatnio zmieniony 2010-10-26, 13:01 przez nefrete1, łącznie zmieniany 1 raz.
Landrynek niestety padł 3 tygodnie temu. Był u mnie rok czasu. Zachorował na puchlinę wodną, która powaliła go w 24 godz. Endlerkom, które również pływają w tym maleństwie od 3-4 miesięcy nic nie dolega.
Zrobiłam pół restart akwarium: wypłukałam trochę piasek i wyczyściłam korzenie. Wlałam spowrotem połowę starej wody i resztę świerzej.
Teraz po 3 tygodniach wprowadziłam tam nowego bojka. Kilka zdjęć na początek. Więcej wstawię gdzieś po tygodniu, gdy będę miała pewność, że bojek się zaaklimatyzował.

Zrobiłam pół restart akwarium: wypłukałam trochę piasek i wyczyściłam korzenie. Wlałam spowrotem połowę starej wody i resztę świerzej.
Teraz po 3 tygodniach wprowadziłam tam nowego bojka. Kilka zdjęć na początek. Więcej wstawię gdzieś po tygodniu, gdy będę miała pewność, że bojek się zaaklimatyzował.
Ostatnio zmieniony 2011-03-09, 09:17 przez nefrete1, łącznie zmieniany 1 raz.
Śliczny :)
King mówił, że wybrałeś najbielszego z białych.
Ale się nie gniewam :D Mnie i tak się bardziej podoba mój z błekitnymi smugami (choć to może być kwestia barwy światła, mam 6500k u siebie)
King mówił, że wybrałeś najbielszego z białych.
Ale się nie gniewam :D Mnie i tak się bardziej podoba mój z błekitnymi smugami (choć to może być kwestia barwy światła, mam 6500k u siebie)
Ostatnio zmieniony 2011-03-08, 16:58 przez nefrete1, łącznie zmieniany 1 raz.
Oj długo nad nim debatowałam. Podobał mi się też taki pomarańczowy ze strzępiastym ogonem. Ale po pół godziny...
.... zdecydowałam się jednak na tego.
Tak, brałam oczywiście od kinga, ma facet naprawdę piękne te rybki. Choć trzeba umieć odkryć ich potencjał, bo w kubeczkach wyglądają tak biednie.

Tak, brałam oczywiście od kinga, ma facet naprawdę piękne te rybki. Choć trzeba umieć odkryć ich potencjał, bo w kubeczkach wyglądają tak biednie.
Ostatnio zmieniony 2011-03-08, 17:04 przez nefrete1, łącznie zmieniany 1 raz.