128L - 80x40x40 - projekt
dzięki, fakt kubiszon masz w tym wiele racji, ale tak jak nefrete pisała, jeśli jest to dostępne i wcale nie aż takie drogie na ile wygląda to warto korzystać. A komputer będzie mi potrzebny do tego chociażby, że mam zainstalowany reactor 1000 i chwila nieuwagi i mogę się wszystkiego pozbyć, przynajmniej tego co żyje. Komputer również wyłącza praktycznie w 99% błąd z dozowaniem co2 ponieważ on steruje go przez 24h i nie muszę patrzeć lub martwić się, że podczas mojej nieobecności nagle wzrośnie co2 i udusi mi ryby do tego niweluje duże wahania CO2 w trakcie doby, a to daje mniejsze ryzyko na glony (może dzięki temu będzie mi łatwiej zapanować nad moimi glonami). Wiem wiem, że wiele lat i wielu ludzi nie korzysta z tego i ma super akwaria, ale również wielu to stosuje i myślę, że coraz więcej ludzi będzie z tego korzystać bo coraz tańsze i bardziej dostępne. Poza tym, łatwo się wam mówi jak macie akwaria wiele lat i macie cały sprzęt zabakteriowany i wiele takich tam.
Co prawda to prawda, bo często mi brak cierpliwości i chciałbym szybko widzieć efekty mojej pracy. Tego i wielu innych muszę się jeszcze nauczyć :)
dzięki i pozdro. Mam nadzieję, że za kilka tygodni akwarium wyładnieje i będzie bezglonowe :)
Na tą chwilę powstaje dżungla z tenellusa i nurzańca :)
Co prawda to prawda, bo często mi brak cierpliwości i chciałbym szybko widzieć efekty mojej pracy. Tego i wielu innych muszę się jeszcze nauczyć :)
dzięki i pozdro. Mam nadzieję, że za kilka tygodni akwarium wyładnieje i będzie bezglonowe :)
Na tą chwilę powstaje dżungla z tenellusa i nurzańca :)
Oczywiście nie chodziło mi o to żeby takowych sprzętów nie używać, również sam przecież korzystam z wielu takich dobrodziejstw, tylko chodziło mi o umiar i przemyślane zakupy. Zawsze wychodziłem z założenia, że warto próbować na starcie założyć akwarium z jak najmniejszą ilością chemii, nawozów, zbędnych dodatków, z małą obsadą rybną i dużą ilością prostych roślin, tak aby akwarium było jak najbardziej stabilne. Wtedy trudniej o wysypy glonów itp, przez które osoba nowa w tym hobby może się łatwo zrazić.
Jak tam glony, znikają? Rośliny nadal rosną?
Jak tam glony, znikają? Rośliny nadal rosną?
hehe dzięki za uwagi.
Problem jest tylko z glonami nitkowatymi i w kilku miejscach krasnorosty. Okrzemki chyba się opanowały na tą chwilę. Rośliny rosną jak szalone, przy zapalonych 4x24 to normalnie tak bąblują, że masakra. Robi się dżungla z tenelusów i nurzańców. co 2 tygodnie muszę przycinać zosterifolię, inne roślinki wypuszczają nowe pędy, trawniczki się przyjęły ale jeszcze stare liście są w słabej kondycji. blyxa też się przyjmuje 80% sadzonek już jest w dobrej kondycji. mchy rosną nie zdychają, rotala rośnie ładnie.
Ogólnie wszystko jest ok z wyjątkiem glonów, ale jednak postanowiłem dać temu akwarium jeszcze kilka tygodni na zaaklimatyzowanie i przez ten czas nie będę ingerował w podłoże, nie będę dosadzał przesadzał roślin bo mam już ich sporo. jedynie to przycinka tego co trzeba będzie i czas pokaże.
Za miesiąc pokażę wam fotkę jak to wygląda :) na tą chwilę czekamy i muszę być cierpliwy :)
Pozdrawiam.
Problem jest tylko z glonami nitkowatymi i w kilku miejscach krasnorosty. Okrzemki chyba się opanowały na tą chwilę. Rośliny rosną jak szalone, przy zapalonych 4x24 to normalnie tak bąblują, że masakra. Robi się dżungla z tenelusów i nurzańców. co 2 tygodnie muszę przycinać zosterifolię, inne roślinki wypuszczają nowe pędy, trawniczki się przyjęły ale jeszcze stare liście są w słabej kondycji. blyxa też się przyjmuje 80% sadzonek już jest w dobrej kondycji. mchy rosną nie zdychają, rotala rośnie ładnie.
Ogólnie wszystko jest ok z wyjątkiem glonów, ale jednak postanowiłem dać temu akwarium jeszcze kilka tygodni na zaaklimatyzowanie i przez ten czas nie będę ingerował w podłoże, nie będę dosadzał przesadzał roślin bo mam już ich sporo. jedynie to przycinka tego co trzeba będzie i czas pokaże.
Za miesiąc pokażę wam fotkę jak to wygląda :) na tą chwilę czekamy i muszę być cierpliwy :)
Pozdrawiam.
a ja dzisiaj właśnie wpuściłem stadko 24 neonów simulans. super one są, chyba najładniejsze z neonów, przynajmniej z tych co ja widziałem. W świetle tak się super mienią na niebieskawo, że wyglądają jak takie małe żaróweczki. A są strasznie małe, mniejsze od krewetek :) jak je wpuszczałem, to brzanki myślały, że to pokarm dla nich :) ale szybo się zorientowały, że to nie pokarm dla nich.
Aktualnie skład taki:
4x Otosek
1x Kosiarka
1x Gupik
ok 12x Brzanka pięciopręgowa
ok 12x Neon Czarny
po 10x krewetka Babulati i Red cherry.
Chcę jeszcze zakupić krewetkę Amano około 15 szt.
jak myślicie obsada już jest wystarczająca? czy da się jeszcze coś dołożyć.
Jak byście mi mogli pokazać jakieś fajne małe rybki a najlepiej jakieś kontrastowe do zielonego. Może coś z czerwonym lub żółtym jaskrawym kolorem. Ale nie Neony.
Pozdrawiam.
Aktualnie skład taki:
4x Otosek
1x Kosiarka
1x Gupik
ok 12x Brzanka pięciopręgowa
ok 12x Neon Czarny
po 10x krewetka Babulati i Red cherry.
Chcę jeszcze zakupić krewetkę Amano około 15 szt.
jak myślicie obsada już jest wystarczająca? czy da się jeszcze coś dołożyć.
Jak byście mi mogli pokazać jakieś fajne małe rybki a najlepiej jakieś kontrastowe do zielonego. Może coś z czerwonym lub żółtym jaskrawym kolorem. Ale nie Neony.
Pozdrawiam.
Dzisiaj robiłem testy wody i z tych testów wynika, że wszystko powinno być ok, nawet wyliczając KH-PH-CO2. Nie wiem już, gdzie jest problem i wina wysypu glonów nitkowych, krasnorostów i okrzemków. jedynie to chyba PO4 jest z lekka mało bo tygodniowym nawożeniu, a teraz 2 dni przerwy powinny być i do niedzieli może braknąć PO4. Indykatory własnej roboty wskazują na żółto-zielono. Ostatnio wyciągałem nitki praktycznie garścią. Rośliny wszystkie rosną i to całkiem szybko, bomblują po około 2-4h od włączenia światła. W tym momencie świecę od 14:00 do 23:00 4x24W z czego lampa jest zawieszona na około 25-30 cm na akwarium aby z lekka zmniejszyć moc. Co2 podawane jest za pomocą Reactor 1000. Powstaje w nim poduszka powietrzna i czym mocniej odkręcę co2 to większa on powstaje. Pewnie przyczyna za słabego filtra. Deszczownica zamontowana na prawej bocznej szybie i zajmuje praktycznie całą ścianę, bo ma tylko 40cm długości. Czy macie jakieś pomysły co by tu poprawić aby było lepiej? W niedzielę będę robił podmianę wody 50/50 RO/kranowit. Micro i Macro leję z przepisu Spidera po 20ml.
Wyniki testów - wszystkie testy JBL
PH - 6,6
KH - 12
GH - 13
PO4 - 0,3
NO3 - 20
A poniżej fotki alienów :)
Proszę o pomoc, cierpliwość się rodzi, ale czasami nie mogę na to patrzeć, praktycznie ta sama historia co Spider, jak pisał, że jego żona się nabijała i mu fotki zrobiła glonów ;) moja też (ale dziewczyna nie zona) się nabija ze mnie, że akwarium to hodowla glonów i alienów ;)
Pozdrawiam - Matrix
Wyniki testów - wszystkie testy JBL
PH - 6,6
KH - 12
GH - 13
PO4 - 0,3
NO3 - 20
A poniżej fotki alienów :)







Proszę o pomoc, cierpliwość się rodzi, ale czasami nie mogę na to patrzeć, praktycznie ta sama historia co Spider, jak pisał, że jego żona się nabijała i mu fotki zrobiła glonów ;) moja też (ale dziewczyna nie zona) się nabija ze mnie, że akwarium to hodowla glonów i alienów ;)
Pozdrawiam - Matrix
mam dla ciebie alternatywę tych całych wynalazków zmień część wody gdzieś z polowe zatop na dnie skórkę od banana daj napowietrzanie popraw ruch wody, odepnij polowe świetlówek i co2 i zacznij od nowa powoli.
Jak glony podupadną zrobi się zakwit wody i ruszą rośliny to dodawaj dopiero nawozów i tej całej techniki. Do nawozów koniecznym suplementem jest garbnik z torfu namoczonego w wodzie może by osmoza. I nawoź tylko na noc.
Jeśli nie podłapiesz jakiś torfowiskowych trychomów powinno być ok.
A le to twoje akwarium ja bawię się w akwarystykę od blisko 20 lat i zauważyłem ze najważniejsza jest prawidłowa sukcesja biologiczna. I trwałe jej utrzymanie .
Z resztą pod namową znajomego po raz kolejny spróbowałem z co2 i jedyną pozytywną sprawą z tego jest to że Apistogramma agassizii
się wytarły i będę miał wino. Poza tym jedynie glony zaczęły lepiej rosnąć
Więc wywaliłem CO2 i dodałem wyciągu z torfu rośliny rosną jak szalone, a glony padły. A co mnie tam obchodzi że woda jest nasycona garbnikami "żółta" jak komuś się nie podoba niech nie patrzy ważne że rośliny są ładne i ryby się czują wyborowo
Czasem nowoczesność zapędza w kozi róg.
woda zdrowa to woda z kolorkiem kryształowa woda w naturze nie występuje bo jest jałowa i bez życia taka woda jest chora sama w sobie
Przytoczę tu przykład jezior z kryształową wodą np. jeziora oligotroficzne zobaczcie sami jak kruche są ich ekosystemy w stosunku do jezior lekko zeutrofizowanych
Technika pomaga i niejednokrotnie ułatwia życie, ale proste rozwiązania też są dobre
Jak glony podupadną zrobi się zakwit wody i ruszą rośliny to dodawaj dopiero nawozów i tej całej techniki. Do nawozów koniecznym suplementem jest garbnik z torfu namoczonego w wodzie może by osmoza. I nawoź tylko na noc.
Jeśli nie podłapiesz jakiś torfowiskowych trychomów powinno być ok.
A le to twoje akwarium ja bawię się w akwarystykę od blisko 20 lat i zauważyłem ze najważniejsza jest prawidłowa sukcesja biologiczna. I trwałe jej utrzymanie .
Z resztą pod namową znajomego po raz kolejny spróbowałem z co2 i jedyną pozytywną sprawą z tego jest to że Apistogramma agassizii
się wytarły i będę miał wino. Poza tym jedynie glony zaczęły lepiej rosnąć
Więc wywaliłem CO2 i dodałem wyciągu z torfu rośliny rosną jak szalone, a glony padły. A co mnie tam obchodzi że woda jest nasycona garbnikami "żółta" jak komuś się nie podoba niech nie patrzy ważne że rośliny są ładne i ryby się czują wyborowo

woda zdrowa to woda z kolorkiem kryształowa woda w naturze nie występuje bo jest jałowa i bez życia taka woda jest chora sama w sobie


Ostatnio zmieniony 2009-10-10, 12:09 przez king, łącznie zmieniany 1 raz.