Opinie sklep Rybarium

rozmowy na dowolne tematy
ODPOWIEDZ
spike1975
Posty: 223
Rejestracja: 2010-05-18, 14:38
Lokalizacja: łódź

Post autor: spike1975 »

to ja umieszczę swoją opinię. a raczej swoje uwagi. jak to mówi jurek owsiak, oj będzie się działo :)
strasznie niewyraźne zdjęcia. ledwo się tam można czegoś dopatrzyć. fakt, jestem krótkowidzem ale to oznacza że właśnie z bliska widzę a tu xxxx zbita.
weźmy to:
http://www.rybarium.pl/sklep/akwarystyk ... 03504.html

to zdjęcie jest po prostu nieostre.
już nie mówiąc o tym:
http://www.rybarium.pl/sklep/akwarystyk ... 01986.html

gdzie w ogóle zdjęcia nie ma. ale uwaga że "ceny obowiązują tylko i wyłącznie w przypadku zakupów internetowych" to jest.
a jak coś takiego kupować w internecie?
tak narzekam bo właśnie potrzebuję małej siateczki do krewetek i dwóch termometrów.
ale żeby coś takiego kupić to jednak chciałbym to zobaczyć w miarę wyraźnie. rozumiem że zgodnie z polityką firmy za oglądanie na miejscu i wzięcie w łapę trzeba dodatkowo zaplacić ale to chyba nie powinno oznaczać że pozostali mają kupować w ciemno. tak sobie myślę.

no i kup człowieku tę lampkę:

http://www.rybarium.pl/sklep/akwarystyk ... 04310.html

ta np:

http://www.rybarium.pl/sklep/akwarystyk ... 04974.html

o wiele lepiej zaprezentowana. z filmikiem nawet i zdjęcie po powiększeniu jest takie że coś widać. już kupienie czegoś takiego miało by sens bo widać co się kupuje.
ale z kolei w tym wypadku zaciekawiło mnie co innego. otóż cena tej lampy to 146 zł. przy czym przekreślona jest cena 102 i aktualna cena to 146.
ja różne strategie marketingowe widziałem ale coś takiego żeby klientowi pokazywać że za coś co mógł mieć za 102 teraz ma zapłacić 146 to jest dla mnie nowe.
pytanie czy działa. działa?
Ostatnio zmieniony 2010-10-06, 18:24 przez spike1975, łącznie zmieniany 3 razy.

imrasil
Moderator
Posty: 503
Rejestracja: 2009-02-25, 14:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: imrasil »

spike1975 pisze:przekreślona jest cena 102 i aktualna cena to 146.
Kolega się lepiej przyjży :) - tam było 182.

A co do jakości zdjęć - obawiam się że wielokrotnie producenci nie umieszczają na swoich stronach zdjęć w dobrej jakości a co za tym idzie sklep nie ma skąd ich wziąć. Masa sklepów ma słabej jakości zdjęcia - no chyba że to sklepy z bielizną :D
[center]Obrazek[/center]
[center]Obrazek[/center]

Awatar użytkownika
Irek
Posty: 927
Rejestracja: 2009-12-01, 16:24
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Irek »

Wydaje mi się, że to jest 182zł a nie 102 :-P

spike1975
Posty: 223
Rejestracja: 2010-05-18, 14:38
Lokalizacja: łódź

Post autor: spike1975 »

ja tam ciągle 102 widzę. no ni jak mi to pierwsze 0 nie różni się od tych co są po przecinku. no ale faktycznie 182 ma więcej sensu.

a co do zdjęć to nie jest to żadne wytłumaczenie. niech się sklep trochę postara.
sorry ale czytam sobie ten temat od początku i widzę faktycznie podejście w stylu "tych klientów nie obsługujemy". teraz mamy drugą odsłonę "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi".
tymczasem, tak mi się przynajmniej wydaje, to waszym zadaniem jest przyciągać klientów a nie ich odstraszać tekstami w stylu "jak się nie podoba to se idź gdzie indziej", bo taki klient na pewno pójdzie gdzie indziej. tam gdzie będzie zadowolony.

no faktycznie nie podoba się. jest tandeta i to że kilka "znacznych" osób na forum zna obsługę czy właścicieli sklepu osobiście i staje po ich stronie tego nie zmieni.
wydrukujcie sobie gdzieś tę słynną dewizę NASZ KLIENT, NASZ PAN, w kolorze i wielką czcionką i jak wam następnym razem przyjdzie do głowy odpowiedź w stylu o jakim pisałem to przeczytajcie ją i wymyślcie inną.

oczywiście nie wiem na ile wypowiedzi kolegi Imrasila są wypowiedziami w imieniu sklepu. no ale jeżeli nie są to w czyim imieniu są?

jeszcze mam dwie dewizy do zaproponowania. obie autorstwa słynnego amerykańskiego miliardera, samuela waltona, twórcy sieci wal-mart:

„Dostarczaj klientom więcej, niż obiecujesz — daj im to, czego chcą i jeszcze trochę. Jeśli popełnisz błąd, nie tłumacz się, ale przeproś swoich klientów"

"Jedyną osobą, która może zwolnić zarówno prezesa firmy, jak i kasjera, jest klient: wystarczy, że zacznie robić zakupy u konkurencji"
Ostatnio zmieniony 2010-10-06, 19:45 przez spike1975, łącznie zmieniany 1 raz.

imrasil
Moderator
Posty: 503
Rejestracja: 2009-02-25, 14:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: imrasil »

spike1975 pisze:oczywiście nie wiem na ile wypowiedzi kolegi Imrasila są wypowiedziami w imieniu sklepu. no ale jeżeli nie są to w czyim imieniu są?
Pewnie tak samo jak Twoje są w moim imieniu. Nie staram się tłumaczyć poczynań sklepu - wiele również mi się nie podoba, jednak fakt że czasem ciężko znaleźć porządne zdjęcia nawet na stronach producenta.
[center]Obrazek[/center]
[center]Obrazek[/center]

spike1975
Posty: 223
Rejestracja: 2010-05-18, 14:38
Lokalizacja: łódź

Post autor: spike1975 »

no ale tak to trochę wyglądało jakbyś pisał w imieniu sklepu tłumacząc dlaczego te zdjęcia są takie jakie są. no jeżeli w imieniu sklepu nie piszesz to pewne moje zarzuty w stosunku do nich się dezaktualizują. niemniej ogólne wrażenie pozostaje. wrażenie takiego podejścia do klienta jaki miała za komuny sprzedawczyni w mięsnym, niestety. to naprawdę w gosporace w miarę wolnorynkowej nie bardzo się sprawdza.
(\ /)
(O.o)
(> <) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Post autor: jabol »

spike1975 pisze:to ja umieszczę swoją opinię. a raczej swoje uwagi.
dzieki za uwagi. w miare mozliwosci i mocy przerobowych beda one brane pod uwage i "naprawiane"


kazde uwagi sa cenne. a te krytyczne (o ile sa sensowne) - tym bardziej. ale taka jest cena bycia na akwarystycznym swieczniku :)

Awatar użytkownika
Kubiszon
Administrator
Posty: 1557
Rejestracja: 2008-05-14, 21:35
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Kubiszon »

spike1975 pisze:no faktycznie nie podoba się. jest tandeta i to że kilka "znacznych" osób na forum zna obsługę czy właścicieli sklepu osobiście i staje po ich stronie tego nie zmieni.
Kolejna osoba węsząca spisek za plecami forumowiczów. Gdzie widzisz, żeby osoby "znaczne" na forum stawały w obronie sklepu bo znają właścicieli czy pracowników? Jeśli już tłumaczą jakoś sklep to robią to zapewne z powodu własnej opinii. Gdybyśmy chcieli bronić sklep na siłę, to nie odnalazł byś na forum wątku, w którym przez 5 stron ludzie wypisują swoje "ale" na jego temat.

spike1975
Posty: 223
Rejestracja: 2010-05-18, 14:38
Lokalizacja: łódź

Post autor: spike1975 »

wwwampir pisze:Jakaś nagonka zaczyna się na Rybarium?

Najpierw jedna nieszczęsna naciągnięta dziewczyna (która skoro kupiła inny filtr niż ten po który się wybierała sama chyba niebardzo wiedziała co chce) a teraz bezczelność na stronie internetowej?

Coraz weselej :)

Znam doskonale od wielu lat całą ekipę Rybarium osobiście i ani nie zauważyłem tam nikogo chamskiego ani niekompetentnego.
czy to wystarczy?
ciekawe czy teoria "spisku" jest bardziej czy mniej wiarygodna od teorii "nagonki"?
tym bardziej że ja nie pisałem o żadnym spisku. tylko o tym że są "znaczne" osoby na forum które znają tych ludzi i ich po prostu lubią. to nie jest zbrodnia. tyle że musimy oddzielić prywatne znajomości od sposobu w jaki człowiek który prowadzi firmę powinien traktować klientów tej firmy.

ja po prostu wyrażam swoją opinię o sklepie. swoją opinię o tym jak jabol odpowiadał niezadowolonym klientom. być może ma on, jak to powiedzieliście "specyficzne poczycie humoru" ale rozmowa z niezadowolonym klientem jest akurat ostatnim miejscem w którym sprzedawca powinien swoje poczucie humoru prezentować. to jest po prostu nieprofesjonalne.
ja nie kwestionuję jakości poczucia humoru jabola i zapewne prywatnie uznałbym go za świetnego gościa ale gdy rozmawia z niezadowolonym klientem to w żadnym wypadku nie powinien stwarzać wrażenia że sobie z niego kpi. a tak jest.

takie opinie:
kdk pisze:Macie tablicę ogłoszeń ze zdjęciami klientów których nie obsługujecie ?
maksior pisze:Ale bezczelność jest też taka sama jak na stronie czy wyższa..?
nie wzięły się znikąd. podobnie jak moja o tym że niestety ale prezentujecie mentalność prlowskiej sklepowej z mięsnego, która do klientów miała właśnie taki stosunek:"się nie podoba, to wynocha".

i sugerowanie "że to konkurencja" tak pisze a klienci tak naprawdę to są zachwyceni jest po prostu śmieszne.

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Post autor: jabol »

spike1975 pisze:ale rozmowa z niezadowolonym klientem jest akurat ostatnim miejscem w którym sprzedawca powinien swoje poczucie humoru prezentować. to jest po prostu nieprofesjonalne.

1)poczucie humoru ma rozladowac napiecia: czy to "przedmiesiaczkowe" czy ostatnio modne Ibiszowe"

2)podejscie do klienta: klient nasz Pan - jest oczywiscie priorytetowe, z malymi wyjatkami (ktore zreszta potwierdzaja ww regule...jak to z wyjatkami zazwyczaj bywa), gdyz nie widze powodu dla ktorego sprzedawca mialby za przeproszeniem "wchodzic w tylek" klientowi - tylko dlatego ze "klient nasz Pan" jest priorytetowe; nie biorac pod uwage tego ze klient bez wzgledu co i jak mu sie tlumaczy - jest NIEREFORMOWALNY lub mowiac wprost: niegrzeczny

3)jak napisalem wczesniej - zawsze beda bardziej lub mniej zadowoleni lub niezadowoleni klienci - jak to w demokacji bywa. a nas (rybarium) bedzie sie ganic lub chwalic - i jest to zwiazane min z tym ze jestesmy jednym z najwiekszych sklepow netowych w Polsce, wiec sila rzeczy jestesmy pod lupa

spike1975
Posty: 223
Rejestracja: 2010-05-18, 14:38
Lokalizacja: łódź

Post autor: spike1975 »

ktoś mógłby powiedzieć że to sprzedawca jest niereformowalny czy co by to nie znaczyło wprost.
oczywiście zrobicie jak chcecie. mi zależało by na sklepie z profesjonalnym a nie towarzyskim stosunkiem do klienta (towarzyskim czyli na zasadzie - jak go lubie to go dobrze obsługuję a jak mi się nie podoba to robię sobie z niego jaja), z dobrym wyborem towaru w przyzwoitych cenach.
no ale oczywiście jeżeli nie będziecie to wy to się nie rozpłaczę.
(\ /)
(O.o)
(> <) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!

spike1975
Posty: 223
Rejestracja: 2010-05-18, 14:38
Lokalizacja: łódź

Post autor: spike1975 »

gdyz nie widze powodu dla ktorego sprzedawca mialby za przeproszeniem "wchodzic w tylek" klientowi - tylko dlatego ze "klient nasz Pan" jest priorytetowe; nie biorac pod uwage tego ze klient bez wzgledu co i jak mu sie tlumaczy - jest NIEREFORMOWALNY lub mowiac wprost: niegrzeczny
przeczytałem sobie ten fragment jeszcze raz i naprawdę jest to kuriozum. PRL jak w mordę, powinniście dać napisz żeby wpuszczać tylko w krawatach, klient w krawacie jest mniej awanturujący się :mrgreen:
(\ /)
(O.o)
(> <) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Post autor: jabol »

spike1975 pisze: oczywiście zrobicie jak chcecie. mi zależało by na sklepie z profesjonalnym a nie towarzyskim stosunkiem do klienta
chyba najlepsze byloby polaczenie jednego i drugiego-co staramy sie czynic. i jak widac raczej nam sie to udaje.

trudno wymagac ode nas zeby zawsze zgadzac sie z klientem -tym bardziej na jego szkode (vide: kwestia rybek do swiezego akwa). wystarcza nam jak przychodza klienci i opowiadaja jakie kity wciskaja im sprzedawcy z hipermarketow lub gieldy na starcie

spike1975 pisze:( jak mi się nie podoba to robię sobie z niego jaja),
nigdy z nikogo nie robie sobie jaj. probuje czasami rozladowac sytuacje a to czy ktos ma wspoliniowe poczucie humoru czy nie to hmmm - trudno nic na na to nie poradze
spike1975 pisze:z dobrym wyborem towaru w przyzwoitych cenach.
tutaj chyba mozesz tylko nas pochwalic
spike1975 pisze:no ale oczywiście jeżeli nie będziecie to wy to się nie rozpłaczę.
dzieki Bogu od jakichs 15 lat sklepow ci u nas dostatek - mozna wybierac i przebierac do woli

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Post autor: jabol »

spike1975 pisze: przeczytałem sobie ten fragment jeszcze raz i naprawdę jest to kuriozum. PRL jak w mordę, powinniście dać napisz żeby wpuszczać tylko w krawatach, klient w krawacie jest mniej awanturujący się :mrgreen:

po pierwsze: zdanie jest wyrwane z kontekstu calosci

po drugie: mowiac wprost: jak ktos ci pluje w twarz to mowisz ze deszcz pada? (chyba ze my jako sprzedawcy wg Ciebie mamy jako jedyni nosic peleryny wodoodporne?)


po trzecie: z reka na sercu, powiedz ile razy byles w naszym sklepie?
Ostatnio zmieniony 2010-10-07, 11:20 przez jabol, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
andrzej_vader
Posty: 357
Rejestracja: 2009-10-18, 21:02
Lokalizacja: Łódź

Post autor: andrzej_vader »

Niektórych sprzedawców powinno sie rozstrzeliwać strzałem zza węgła (nadal nie wiem co to znaczy) albo poprzez pluton w peruwiańskich strojach ludowych (strój peruwiański jest fajny i przykuwa oko). Natomiast niektórych klientów powinno się przed wejściem do sklepu puszczać na pole minowe w te i wewte (ekstra słowo), lub też wypuszczać w misjach samobójczych na Saharę.
W Rybarium kupiłem może ze 3 rzeczy ale nie mam powodu do narzekań. Jeden filtr mi się rozsypał ale po gwarancji (do tej pory nie wiem jak Chińczycy potrafią zrobić coś co pada tuz po gwarancji ale doceniam ich mądrość). Nie spotkałem się z niegrzecznym, chamskim czy innym (złym)traktowaniem. O profesjonalizmie się nie wypowiadam, bo wiedziałem co chce kupić i generalnie pomoc mi była nie potrzebna.
Niestety znam Jabola. To z automatu podważa mój obiektywizm. Będę płakał.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Porozmawiajmy”