Białozielone liście Anubiasa

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alchemik
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 2008-05-14, 18:55
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Białozielone liście Anubiasa

Post autor: Alchemik »

Hejka
Mam problem. Nowe liście mojego Anubiasa są dziwnie białozielone. Czyżby zbyt mała ilość Fe ?
Reszta roślin rośnie całkiem nieźle. Tylko Duży heniek trochę ma skarłowaciałe stożki ale powoli wychodzi na prostą.

No i fotka.
Obrazek
Pozdrawiam
Piotr

jabol
Posty: 821
Rejestracja: 2009-08-27, 14:38
Lokalizacja: Łodź

Re: Białozielone liście Anubiasa

Post autor: jabol »

Alchemik pisze:Hejka
Mam problem. Nowe liście mojego Anubiasa są dziwnie białozielone. Czyżby zbyt mała ilość Fe

nie masz testu na zelazo ?

http://aip.pl/~triamond/objawyniedoborow.html
Ostatnio zmieniony 2011-09-26, 04:58 przez jabol, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Alchemik
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 2008-05-14, 18:55
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Alchemik »

Testu nie mam. Tzn mam ale strasznie stary i zawsze wychodziły z niego jakieś kwiatki.

O tej tabeli zupełnie zapomniałem. Wg mnie faktycznie może być to brak Fe. Zobaczymy w tym tygodniu dam jedną porcję więcej i się okaże czy są efekty.
Pozdrawiam
Piotr

furious tomash
Posty: 362
Rejestracja: 2010-07-25, 17:25
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: furious tomash »

wiem, że Wy tu podchodzicie do wszystkiego megaprofesjonalnie, ale pozwolę sobie wyrazić swoją opinię :)

może jedna jaskółka (w tym przypadku młode liście) wiosny nie czyni? poczekaj chwilę, poobserwuj;
wiesz, ja też się ostatnio zdziwiłem faktem, że wszystkie anubiay puszczają śliczne zdrowe, liście, a jeden miał "zachwianie formy" i puścił dwa "prawieprzezroczyste", posiatkowane listki; dałem na przeczekanie i następne były już normalne ;)
może czasem warto się uzbroić w cierpliwość (?), zamiast szastać nawozami? w naturze też chyba czasem rośliny mają niedobory i jakoś sobie radzą..

teraz czekam na ostre reakcje profesjonalistów (z nosami w książkach i wiecznym testowaniem wody); ostatni test podczas swojego akwa-hobby zrobiłem jakieś 5-6 lat temu i powiem Wam szczerze, że sppokojniej z tym żyję, a i domownikom baniaczka wyszło to chyba na zdrowie ;) to testowanie i obawy o przekroczenie jakiejś skali tylko mnie stresowało, a stres to chyba nie właściwa cecha naszego hobby

pozdrawiam, czekam na ukamieniowanie
bla bla bla...

Awatar użytkownika
3runer
Posty: 1789
Rejestracja: 2011-03-09, 19:44
Lokalizacja: Pabianice
Kontakt:

Post autor: 3runer »

przyłączę się do przedmówcy, jeśli obsada nie wymaga testów wody (jak w przypadku bettasów) przynajmniej nie częstych, to jeden listek w gorszej kondycji, czy dwa to nie powód do paniki, poczekaj, obserwuj, po zalaniu baniaka rośliny po dwóch tygodniach dopiero się rozbujały i teraz mam busz co pasuje rybciom :)
Co by tu napisać... :-P

Awatar użytkownika
Alchemik
Moderator
Posty: 518
Rejestracja: 2008-05-14, 18:55
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Alchemik »

Ależ, nikt tu nie panikuje. Poprostu widzę kolejny biały liść dlatego zacząłem się zastanawiać. Ot tyle. Może ktoś miał podobnie i może sie wypowiedzieć.
Pozdrawiam
Piotr

Awatar użytkownika
Zafira
Posty: 897
Rejestracja: 2008-05-22, 20:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Zafira »

furious tomash pisze:zamiast szastać nawozami? w naturze też chyba czasem rośliny mają niedobory i jakoś sobie radzą..
Na ten temat można by rozmawiać do rana..w 20-tym zeszycie akwarystycznym są różne zdjęcia brazylijskich podwodnych dżungli, zobacz sobie jak wygląda w naturze np. Myriophyllum aquaticum, jak są rozmieszczone rośliny w naturze?, jaka jest proporcja ryb do ilości roślin i rozlewisk. Akwarium to zaledwie maleńka kropelka czegoś, co jest w naturze,ale nigdy tym nie będzie, może jedynie to naśladować..ale do końca byśmy tego nie chcieli, bo pewne odsłony natury, człowiek chce w akwarium zaaranżować na swój sposób, wedle własnej wizji i poczucia estetyki. Nie po to się dba, przycina rośliny, formuje trawniczki etc., żeby tak do końca dążyć do naturalnego nieładu, efektu legowiska po kajmanach lub przypadkowości rozmieszczenia gatunków roślin. Roślinki w naturze sobie radzą, jak zauważyłeś, ale..akwarystyka, to wytwór człowieka, olbrzymia dziedzina wiedzy, dążenie do takiego prowadzenia flory i fauny, żeby nie tylko sobie radziły ;-).
Ostatnio zmieniony 2011-09-26, 22:38 przez Zafira, łącznie zmieniany 1 raz.
"Podwodne Ogrody"
Z pasją ku wiedzy..
Strona w budowie

furious tomash
Posty: 362
Rejestracja: 2010-07-25, 17:25
Lokalizacja: łódzkie

Post autor: furious tomash »

wiedziałem,że burza idzie...
pragnę tylko zauważyć, że w stwierdzenie "zamiast szastać nawozami" odnosiło się do problemu Alchemika ; inne rośliny raczej mają się dobrze, więc natychmiastowe posiłkowanie się nawozami z powodu kilku młodych liści anubiasa wydało mi się przesadą :)

wyraziłem tylko swoje skromne zdanie;
moje baniaczki przy Waszych były/są jak maluch do s klasy; nie miałem nigdy cierpliwości i ręki do roślin, więc preferuje "luźne" zbiorniczki z małowymagającymi roślinami (jestem wielkim fanem niedocenianych czasem anubiasów, bolbitisów i microsoriów); mogą Was razić opinie "roślinnego ignoranta", ale i dla takich jest miejsce gdzieś w kąciku akwarystycznej rodziny :)
pozdrawiam serdecznie
bla bla bla...

Awatar użytkownika
Zafira
Posty: 897
Rejestracja: 2008-05-22, 20:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Zafira »

furious tomash pisze:wiedziałem,że burza idzie...
Jaka burza?, dyskusja :-).
furious tomash pisze:pragnę tylko zauważyć, że w stwierdzenie "zamiast szastać nawozami" odnosiło się do problemu Alchemika ; inne rośliny raczej mają się dobrze, więc natychmiastowe posiłkowanie się nawozami z powodu kilku młodych liści anubiasa wydało mi się przesadą :)
Przecież nic nie mówię, napisałam tylko co nieco odnośnie stwierdzenia, że rośliny w naturze"jakoś sobie radzą" ;-).
furious tomash pisze:wyraziłem tylko swoje skromne zdanie;
No i bardzo dobrze, od tego jest forum ;-).
furious tomash pisze:moje baniaczki przy Waszych były/są jak maluch do s klasy; nie miałem nigdy cierpliwości i ręki do roślin, więc preferuje "luźne" zbiorniczki z małowymagającymi roślinami (jestem wielkim fanem niedocenianych czasem anubiasów, bolbitisów i microsoriów); mogą Was razić opinie "roślinnego ignoranta", ale i dla takich jest miejsce gdzieś w kąciku akwarystycznej rodziny :)
pozdrawiam serdecznie
Nie ma co robić podziałów, wszyscy jesteśmy akwarystami, każdy preferuje co innego, jeden woli rybki oglądać,a drugi bardziej woli roślinki, a jeszcze inni wolą kamienie :-P.
"Podwodne Ogrody"
Z pasją ku wiedzy..
Strona w budowie

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny, Nawożenie i Pielęgnacja, CO2, Podłoża”