Red cherry pytanie

Awatar użytkownika
wwwampir
Posty: 168
Rejestracja: 2008-06-11, 15:31
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: wwwampir »

Tropical Astacolor

Awatar użytkownika
matiolo1
Posty: 82
Rejestracja: 2010-03-12, 17:46
Lokalizacja: Łódź

Post autor: matiolo1 »

Intensywność czerwonego koloru zależy też od samopoczucia krewetki. Czerwień wzmacniasz podając pokarm bogaty w karotenoidy.

nemrod
Posty: 177
Rejestracja: 2009-10-17, 04:28
Lokalizacja: Łódź

Post autor: nemrod »

sarin3 pisze:A co do stronek wyslanych dzieki wielkie zapowiadaja sie ciekawie :-D
Stronki stronkami, a co z Twoimi krewetkami i krewetkarium? Zasygnalizowałeś początek, powiedz co dalej.

LordPaKO
Posty: 20
Rejestracja: 2011-12-03, 13:38
Lokalizacja: InowŁÓDZ

Post autor: LordPaKO »

Ja podaje moim sakurom MINI WAFERS z Tropicala i zajadają się nimi do syta. Ten pokarm jest z ASTAXANTHIN co intensyfikuje barwy ryb i innych stworzeń w tym krewetek. :mrgreen:
Moje krewetkaria

25l, 45l, 50l, 65l, 112l - ogólne

Kaledon
Posty: 241
Rejestracja: 2010-10-05, 08:31
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Kaledon »

LordPaKO pisze:Ja podaje moim sakurom MINI WAFERS z Tropicala i zajadają się nimi do syta. Ten pokarm jest z ASTAXANTHIN co intensyfikuje barwy ryb i innych stworzeń w tym krewetek. :mrgreen:
I przy okazji prawdopodobnie wpływa niekorzystnie na układ trawienny ale liczy się barwa ;-)

Awatar użytkownika
sarin3
Posty: 88
Rejestracja: 2010-03-21, 16:52
Lokalizacja: zduńska wola

Post autor: sarin3 »

nemrod pisze:Stronki stronkami, a co z Twoimi krewetkami i krewetkarium? Zasygnalizowałeś początek, powiedz co dalej.

Część dalsza jest w poście krewetkojad. Niestety krewetki padły i to nie z winy zbrojnika tylko przez źle przygotowany korzeń. Pojawiła się na nim taka biała galareta a na kwarcowym podłożu nie zauważyłem tego. W wakacje zrestartowałem to krewetkarium i żyją tam teraz z powodzeniem "babaulti", a przynajmniej takie kupowałem. Ale to chyba juz w jakimś nowym temacie by trzeba było napisać.

lopuch
Posty: 505
Rejestracja: 2009-06-09, 14:28
Lokalizacja: Łódź

Post autor: lopuch »

Z tego co mi wiadomo to astaksantyna jest naturalną substancją występującą w algach i spełniającą tam podobne funkcje jak karetonoidy więc nie wiem czemu uważasz że jest szkodliwa dla krewetek. Co więcej pokazały się suplementy diety z tym antyoksydantem dla ludzi.

Awatar użytkownika
Zafira
Posty: 897
Rejestracja: 2008-05-22, 20:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Zafira »

lopuch pisze:Z tego co mi wiadomo to astaksantyna jest naturalną substancją występującą w algach i spełniającą tam podobne funkcje jak karetonoidy więc nie wiem czemu uważasz że jest szkodliwa dla krewetek.
To prawda, ale Kaledon zwrócił uwagę też na to, że oprócz astaksantyny pojawiają się w niektórych pokarmach również inne składniki, które nie koniecznie mają dobre działanie na krewetki. Każdy zapaleniec krewetkowy wie, że dietę krewetek trzeba urozmaicać, bo krewetka zje wszystko, ale nie wszystko jej wyjdzie na zdrowie, prawidłowy wylęg..itd. Wiele jest pokarmów balastowych na rynku, tzw. zapychaczy, dedykowanych krewetkom, które bynajmniej nie wspomagają trawienia u krewetek, co więcej..nie zawierają często tego, co krewetka jeść powinna i co dla niej najcenniejsze.
Wspomniane algi- jest ich bardzo wiele rodzajów:Hijiki, Wakame, Arame, Kelp, Spirulina, Nori, Agar Agar, Dulse.. są bardzo pożyteczne dla krewetek, wyjątkowo bogate w wapń (zawierają 10 razy więcej wapnia, niż mleko), proteiny, oczyszczają organizm z toksyn, stymulują odporność, co jest bardzo ważne u krewetek, hamują infekcje.
Ostatnio zmieniony 2011-12-16, 12:28 przez Zafira, łącznie zmieniany 4 razy.
"Podwodne Ogrody"
Z pasją ku wiedzy..
Strona w budowie

Kaledon
Posty: 241
Rejestracja: 2010-10-05, 08:31
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Kaledon »

Przeczytaj sobie ten wątek Kliknij TU . Osobę która zleciła badania miałem okazję poznać jak i jego hodowlę krewetek (a ta robi wrażenie) i nie jestem skłonny mu nie wierzyć. Poza tym jak rozmawialiśmy to widać, że ma dużą wiedzę i to wynikającą z doświadczenia.

Awatar użytkownika
krzych0062
Posty: 1607
Rejestracja: 2009-09-16, 19:55
Lokalizacja: Łódź

Post autor: krzych0062 »

No to może i ja powiem coś na szybko... ;-)
lopuch pisze:Z tego co mi wiadomo to astaksantyna jest naturalną substancją występującą w algach
To jest fakt niepodważalny...jednak "wyizolowanie" jej(astaksantyny) kosztuje krocie a co za tym idzie wszystkie pokarmy wybarwiające z jej udziałem kosztowały by niebotyczne pieniądze...A przecież tak nie jest ;-) Jak już w jednym z tematów "wałkowana była wszechobecna chemia", tak i w tym przypadku jest sztuczny odpowiednik. Dlatego cena pokarmów jest dostosowana do kieszeni akwarysty a że przy okazji jest szkodliwy(chemiczny odpowiednik) to już temat zakwalifikowany, jako tabu ;-) Jeśli nie przemawia to do wielu czytających to dlaczego wszystkie pokarmy dedykowane krewetkom a oparte na naturze kosztują tak wiele? Przecież za małe opakowanie trzeba wysupłać jakieś pięć dyszek...i to jest właśnie cena odpowiednia do jakości (adekwatnie jest z produktami ekologicznymi-jak to się ładnie mówi dla ludzi) ;-)

lopuch
Posty: 505
Rejestracja: 2009-06-09, 14:28
Lokalizacja: Łódź

Post autor: lopuch »

Aha czyli ten zarzut był konkretnie do konkretnego produktu a nie samej astaksantyny (zbyt krótka wypowiedź żeby zrozumieć cały kontekst piszącego wyjaśnienia krzycha i zafiry wyjaśniły wszystko - dlatego nie lubię takich skrótów myślowych). Ja sam karmię moje krewetki pokarmami Borne Wild + naturane liście migdałecznika lub nasze pokrzywy, dębu i buku.

lukaszLDZ
Posty: 1363
Rejestracja: 2011-04-09, 20:46
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post autor: lukaszLDZ »

Wiele osób jak widze karmi swoje krewecie również marchewką, brokułami i chociażby szpinakiem. Czy taki mrożony moze być, czy niezbyt?? Moze macie jakieś własne sprawdzone sposoby zdrowego żarełka, które przyrządzacie sami ;-) nie brudzacego wody ;-)
Łukasz

Awatar użytkownika
Zafira
Posty: 897
Rejestracja: 2008-05-22, 20:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Zafira »

lopuch pisze:Aha czyli ten zarzut był konkretnie do konkretnego produktu a nie samej astaksantyny (zbyt krótka wypowiedź żeby zrozumieć cały kontekst piszącego wyjaśnienia krzycha i zafiry wyjaśniły wszystko
A mógłbyś to napisać bardziej po polsku?, nie gniewaj się, ale trudno zrozumieć o co dokładnie chodzi w Twojej wypowiedzi? ;-).
Ostatnio zmieniony 2011-12-16, 13:10 przez Zafira, łącznie zmieniany 1 raz.
"Podwodne Ogrody"
Z pasją ku wiedzy..
Strona w budowie

Kaledon
Posty: 241
Rejestracja: 2010-10-05, 08:31
Lokalizacja: Zduńska Wola

Post autor: Kaledon »

lopuch pisze:Aha czyli ten zarzut był konkretnie do konkretnego produktu a nie samej astaksantyny (zbyt krótka wypowiedź żeby zrozumieć cały kontekst piszącego wyjaśnienia krzycha i zafiry wyjaśniły wszystko - dlatego nie lubię takich skrótów myślowych).
Ale tak masz gimnastykę mózgownicy zamiast jednego postu jaki to dany produkt jest beee. Z dyskusji wyniesiesz więcej niż z jednej wypowiedzi. I jak widzisz są osoby na tym forum które ten skrót myślowy zrozumiały ;-)

Awatar użytkownika
sarin3
Posty: 88
Rejestracja: 2010-03-21, 16:52
Lokalizacja: zduńska wola

Post autor: sarin3 »

Może warto przenieść tę część dyskusji do żywienia? Może się to komuś przydać a tu chyba nie będzie szukał odpowiedzi na ten temat.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Krewetki”