No to skoro masz na to popyt to spoko, ale jestem ciekaw ile osób ma świadomość, że kupuje rybę, która dorasta do metra. A ile trafia do 200 czy 300 litrów.
king pisze:Kuba rozczaruję cię nie masz największego baniaka...
Normalnie szok, myślałem, że mam... dzięki king, że mi to uświadomiłeś! Jak ja się teraz pozbieram!?
Chodzi mi o to, że znakomita większość akwarystów, a więc klientów ma baniaki mniejsze, takie do których ponad połowę mniejsze gibbicepsy są za duże. Jaki więc jest sens sprowadzać ryby, które nadają się do pewnie mniej niż 1% akwariów? Nadają się one gabarytowo do raptem kilku baniaków a jeszcze nie wiadomo czy na pewno właściciel będzie je chciał. Tak tylko pytam, czy po prostu się to opłaca? Czy nie będziesz się z nimi potem męczył jak z płaszczkami czy zebrami, na które nie miałeś klientów i wyżalałeś nam się tutaj nieco.
Bo klienci są coraz mądrzejsi, pytają o ryby, interesuje ich wielkość docelowa i w ogóle... No chyba, że liczysz na takich, którym to wciśniesz nie pytając czy mają 1000l czy 100?