"mech" na roslinach
-
- Posty: 319
- Rejestracja: 2010-05-13, 20:56
- Lokalizacja: Pabianice
"mech" na roslinach
Pojawił mi się "mech" a roslinach . Akwa 112l oświetlenie 2 x 18 W , CO2 z bimbrownii plus zelazo z Tropicala . Co zrobic żeby się tego pozbyć. Nie robiłem żadnych testów.
-
- Posty: 319
- Rejestracja: 2010-05-13, 20:56
- Lokalizacja: Pabianice
Ja w końcu wytępiłem krasnorosta do zera i odpukać na razie nie pojawia się.
Znalazłem na allegro coś takiego: "F.K.D. - mega SKUTECZNY środek na glony".
Jak już otrzymałem to i otworzyłem, poczułem znajomy zapach aldehydu, czyli to nic innego, tylko tzw. węgiel w płynie. Pytanie tylko czy ten preparat ma jeszcze coś innego w skadzie, co zabija glony? Tego nie wiem, bo nalepka na butelce nie była oryginalna.
W każym razie jeżeli był to tylko aldehyd glutarowy, to znacznie taniej wydzie kupnienie węgla w płynie np. na Starcie i zastosowanie 5 krotnej dawki przez 10 dni.
Ja miałem już tak dużo tego krasnorosta, że musiałem kurację powtórzyć.
Pozdrawiam
Znalazłem na allegro coś takiego: "F.K.D. - mega SKUTECZNY środek na glony".
Jak już otrzymałem to i otworzyłem, poczułem znajomy zapach aldehydu, czyli to nic innego, tylko tzw. węgiel w płynie. Pytanie tylko czy ten preparat ma jeszcze coś innego w skadzie, co zabija glony? Tego nie wiem, bo nalepka na butelce nie była oryginalna.
W każym razie jeżeli był to tylko aldehyd glutarowy, to znacznie taniej wydzie kupnienie węgla w płynie np. na Starcie i zastosowanie 5 krotnej dawki przez 10 dni.
Ja miałem już tak dużo tego krasnorosta, że musiałem kurację powtórzyć.
Pozdrawiam
Wojtek
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
-
- Posty: 319
- Rejestracja: 2010-05-13, 20:56
- Lokalizacja: Pabianice
- martinezsanchez
- Posty: 563
- Rejestracja: 2009-04-02, 22:48
- Lokalizacja: Łódź
daj fotkę tego co się zrobiło na roślinach...bedzie wszystko jasne
[center]-------------->>> KREWETLANDIA - ZDJĘCIA KREWETEK <<<--------------
krewetki:
crystal red/black,
taiwan bee,
tiger black/blue[/center]
krewetki:
crystal red/black,
taiwan bee,
tiger black/blue[/center]
-
- Posty: 319
- Rejestracja: 2010-05-13, 20:56
- Lokalizacja: Pabianice
To chyba raczej nie jest krasnorost.kacperek167 pisze:Nie mam teraz jak :( taki zielony nalot jest jak mech wyglada :(
Wojtek
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
Moje baniaki:
240l - jest - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?t=8996
30l - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48443#48443
240l - było - http://akwarysci.com/forum/viewtopic.php?p=48341#48341
-
- Posty: 319
- Rejestracja: 2010-05-13, 20:56
- Lokalizacja: Pabianice
-
- Posty: 319
- Rejestracja: 2010-05-13, 20:56
- Lokalizacja: Pabianice
Czyli to cudo dało radę z krasnorostami? Przetłumaczyłem sobię tą nazwę i znaczy ona tyle co płynny CO2. Wydaje mi się że to jest właśnie owy aldehyd glutarowy jakaś samoróbka a żeby lepiej wyglądało to nazwa jest podana po niemiecku. Pytałeś sprzedawcę kto jest producentem tego cuda?wojtekr pisze:Ja w końcu wytępiłem krasnorosta do zera i odpukać na razie nie pojawia się.
Znalazłem na allegro coś takiego: "F.K.D. - mega SKUTECZNY środek na glony".
Jak już otrzymałem to i otworzyłem, poczułem znajomy zapach aldehydu, czyli to nic innego, tylko tzw. węgiel w płynie. Pytanie tylko czy ten preparat ma jeszcze coś innego w skadzie, co zabija glony? Tego nie wiem, bo nalepka na butelce nie była oryginalna.
W każym razie jeżeli był to tylko aldehyd glutarowy, to znacznie taniej wydzie kupnienie węgla w płynie np. na Starcie i zastosowanie 5 krotnej dawki przez 10 dni.
Ja miałem już tak dużo tego krasnorosta, że musiałem kurację powtórzyć.
Pozdrawiam
To nie co2 w płynie a węgiel w płynie. Kup zwykłe easy carbo albo węgiel innego producenta, wszystkie bodajze , są na bazie tego adehydu. Koszt 500ml ok 20-25zł i nie ma co kombinowac. Uważaj z przedawkowaniem, przedawkowanie 4-5 krotne jest oki. Ja stosowałem aldehyd w dawkach kilkukrotnie wyższych 7-8 większych tak samo algin pond w dawkach nieco większych niz poleca producent, spirogyra owszem znikneła ale stan roslin co poniektórych do tej pory pozostawia wiele do zyczenia. Śmiem równeiz sądzić że zwłaszcza znaczne przedawkowanie algin pond, pośrednio lub nawet i bezpośrednio przyczyniło się do zdestabilizowania w sumie dośc świeżego zbiornika i w konsekwencji zachwiania równowagi i pojawienia sie pyłu... ale to juz ostateczne skutki. Ale cóż, człowiek uczy sie ba błędach. Reasumując, cokolwiek robimy to z głowa nie na hurra
Niby oczywiste ale ile razy lubimy popełniąc proste błędy. Na krasnego spokojnie możesz tez lac strzykawka punktowo aldehydem.

Łukasz
Ja przedawkowywaniem EC zniszczyłem Subwassertanga, a krachy się do mnie szczerzyły co dzień w lepszej kondycji.
Później poszedłem po rozum do głowy i zacząłem na nie strzykać
ze strzykawy, nie przekraczając przy tym dawk dziennych zalecanych przez producenta.
Bezpośrednio, wg mnie, jest bardziej ciekawym rozwiązaniem niż dawka kilku krotna co dzień.
Polewając bezpośrednio EC na krasne ze strzykawki w kilka dni je wybieliłem i wkrótce potem zniknęły. Co dzień polewałem inną grupkę krasnych, żeby już nie przesadzić z dawką EC.
Poza tym lepsze rezultaty przyniosło mi polewanie krasnych wodą utlenioną ze strzykawki, robiłem to równocześnie co EC. Szybciej się krasne wycofywały i na pewno to tańsza metoda.
Później poszedłem po rozum do głowy i zacząłem na nie strzykać

Bezpośrednio, wg mnie, jest bardziej ciekawym rozwiązaniem niż dawka kilku krotna co dzień.
Polewając bezpośrednio EC na krasne ze strzykawki w kilka dni je wybieliłem i wkrótce potem zniknęły. Co dzień polewałem inną grupkę krasnych, żeby już nie przesadzić z dawką EC.
Poza tym lepsze rezultaty przyniosło mi polewanie krasnych wodą utlenioną ze strzykawki, robiłem to równocześnie co EC. Szybciej się krasne wycofywały i na pewno to tańsza metoda.
Ostatnio zmieniony 2012-06-28, 13:49 przez Nairams, łącznie zmieniany 1 raz.