Koledze pewnie chodziło o to, ze ziemia z dodatkami ( trudna znależc bez ) moze przynieśc pewne niespodzianki , zwłaszcza na początku i jest mniej kontrolowana ( nagły zakwit wody tudzież inne glony etc...) niz taka zmineralizowana Ale reguły nie ma chyba, wiem, że wkładaja ludzie po prostu do zbiornika i jada, chociaż moim zdaniem dobrze jest ja po prostu wywietrzyć trochę...nie to , żeby śmierdziała ale chodzi o wyparowanie "różnych organicznych substancji". Kolega Spider opisywał gdzies sposób mineralizacji. Ja tam wkładałem taką która juz troche leżała w piwnicy, więc nie powiem, jak sie sprawuje taka prosto z worka świeżyzna
Wszystko jest powielanym mitem.
Zwłaszcza jak napisze,to ktoś ''znany'' i ,którego jego słowo uznawane jest za ''święte''.
Równie dobrze możemy tak napisać o substratach,a mianowicie o Amazoni porównując ją do ziemi nafaszerowanej nawozami.
A niespodzianki przynosi brak doświadczenia lub jakieś inne czynniki wynikające z nas samych,a nie produktu.
sleam pisze:Znacie możesz jakieś linki na temat low tech ponieważ po samym wpisaniu low tech to za dużo tego nie ma jak tworzyć tylko co to jest znalazłem jedno ale z tego co później przeczytałem w komentarzach to nie był to dobrze zrobiony opis :) Chodzi mi jak przygotować ziemię, i jak o to dbać :D
No teraz to już przesadziłeś. Jest orgom informacji w necie na ten temat.
Skoro mówisz, że nie masz kasy na akwarium, to musisz być samodzielny w wielu sprawach, bo to co podane na tacy, to kosztuje. Zacznij od szukania informacji. Wpisz też hasło "akwarium a'la Diana Walstad".
Ziemię albo kup najzwyklejszą, tylko z nawozami NPK, bez dodatkowej chemii (ktos kiedyś reklamował ziemię z Biedronki), albo wykop gdzieś na łące (musisz zdążyc przez przymrozkami). Ziemia powinna być jak najmniej kwaśna. Jest też wiele informacji o ziemii, niektórzy jeszcze ją wzbogacają, itd.
sleam pisze: Zacznij od szukania informacji. Wpisz też hasło "akwarium a'la Diana Walstad".
Właśnie o takie coś mi chodziło... nigdy gdyby nie ty nie znalazł bym tego akwarium...
Jedyne co przeczytałem o low tech to to co znalazłem na pierwszych stronach google, więc trochę tego jest. Wiem już mniej więcej jak to założyć. Jedyne to co mnie interesuję to przydatne linki od was których tak łatwo bym nie znalazł. Każdy zaraz piszę żeby szukać na google, sam tak zawsze piszę i zanim o coś poproszę to najpierw sam poszukam nigdy nie szedłem na łatwiznę jeśli chodzi o takie sprawy, tyle z prywatnych spraw.
sleam pisze: Zacznij od szukania informacji. Wpisz też hasło "akwarium a'la Diana Walstad".
Właśnie o takie coś mi chodziło... nigdy gdyby nie ty nie znalazł bym tego akwarium...
Jedyne co przeczytałem o low tech to to co znalazłem na pierwszych stronach google, więc trochę tego jest. Wiem już mniej więcej jak to założyć. Jedyne to co mnie interesuję to przydatne linki od was których tak łatwo bym nie znalazł. Każdy zaraz piszę żeby szukać na google, sam tak zawsze piszę i zanim o coś poproszę to najpierw sam poszukam nigdy nie szedłem na łatwiznę jeśli chodzi o takie sprawy, tyle z prywatnych spraw.
Pozdrawiam
P.S. Proszę kogoś z moderatorów o usunięcie jednego postu ponieważ zawiesił mi się komputer i wysłał mi się podwójnie ten sam post, za co przepraszam.
Ostatnio zmieniony 2011-12-01, 21:03 przez sleam, łącznie zmieniany 1 raz.
dobra, poczytasz sobie o różnych detalach, ale kilka punktów na początek:
1. warstwa ziemi 3 cm, ale najlepiej tak, żeby nie dochodziła do szyb, żeby nie padało na nią bezpośrednio światło.
2. Przy szybach dookoła dajesz żwirek tak z 2-3cm.
3.Potem na to wszystko warstwa żwirku jakieś 3-4 cm. Ważne, żeby była odpowiednia ziarnistość 2-4mm.
4. Dajesz dekorację (korzeń, kokos, wg uznania), filtr, grzałka, nie dajesz dodatkowego napowietrzania
5. Zalewasz np. do 1/2 lub do 1/3 wodą (wiesz jaką masz twardość kranowki?) i sadzisz rośliny - jak najwięcej od razu (dobrze jest dać trochę szybkorosnących np. rogatek sztywny, moczarka na start), dopełniasz wodą.
6. Odpalasz filtr, ustawiasz grzałke na odp. temp (zależy jakie rybki chcesz mieć) i włączasz światło.
7. Generalnie wg teorii LT rybki można wpuścić od razu, czy na drugi dzień
8. Światło w LT powinno być 0,3-0,5W/l, ale pamiętaj, policz litraż odejmując ziemię. To jest ważne, bo jak dasz za dużo światła, to rośliny nie będą miały wystarcająco składnków odżywczych.
9. Nawozów nie dajesz, tyko to, co przetrawią ryby
10. Ze światłem zaczynasz od 6 godzin, dodajesz co kilka dni po godzinie, aż dojdziesz do 10 godzin.
wojtekr pisze:7. Generalnie wg teorii LT rybki można wpuścić od razu, czy na drugi dzień
Wiem, że według teorii LT można tak zrobić ale nie jest to najlepsza instrukcja dla początkującego. Dałbym temu akwarium chociaż ze 2-3 tygodnie. Po co się spieszyć i potem sobie w brodę pluć?
Posiadanie zwierząt NIE JEST obowiązkiem, natomiast ich posiadanie RODZI OBOWIĄZKI.
Część możesz wlać ze starego, ale tak samo możesz wlać kranówkę, włączyc filtr i czekać po prostu, ja po półtora-dwóch tygodniach wpuściłem pierwszą rybę, miała sie dobrze za jakiś czas doszły nastepne.
3runer pisze:polecam jeszcze między ziemię a żwir gazę, albo siatkę taką ala na gładzie lub nawet firankę, przytrzyma ziemię na miejscu
A przy wyjmowaniu roślin z potężnym systemem korzeniowym, kurtyna do góry i przedstawienie się zaczyna . Albo jak w tym wierszu o wyrywaniu rzepki-dziadek na babcię, babcia na dziadka.. lub cięcie firany .
Ostatnio zmieniony 2011-12-02, 10:57 przez Zafira, łącznie zmieniany 1 raz.
"Podwodne Ogrody"
Z pasją ku wiedzy..
Strona w budowie
Zależy jakie sie ma rośliny, jesli takie z potężnym systemem korzeniowy, to owszem, ale jesli nie, to bez przesady. Ja dałem na ziemie siatke do ociepłeń. Juz pare razy wyciagałem z korzeniami rosliny, tórych korzenie miały po ok 10cm długosci, robiłem to spokojnie z wyczuciem delikatnie i nawet kawałek ziemii nie przedostał sie do kolumny wody. ALe swoja droga, patrząc na żabienice i ich system korzeniowy to lepiej je po prostu odcinać przy nasadzie ( zwirze) i tyle, problem z głowy, duzo ludzi tak robi i w akwariach bez ziemii.